Odsłonięto tablicę poświęconą pamięci Piotra Starzyńskiego

- Dzisiejsza uroczystość wiele dla mnie znaczy - Krystyna Starzyńska nie kryła wzruszenia. - Piotr był wspaniałym mężem, trenerem i w ogóle człowiekiem, któremu na sercu zawsze leżało dobro dzieci - mówiła pani Krystyna.
Piotr Starzyński był bardzo lubiany i znany w środowisku sportowym. Zapasy zaczął uprawiać w 1947 roku w KS Unia Racibórz. Jego trenerem był Maksymilian Bugla. Dyscyplinę tę uprawiał przez 20 lat, odnosząc wiele sukcesów, m.in. dziesięciokrotnie wywalczył tytuł wicemistrza Polski. Dwukrotnie był na podium w Turniejach im. Władysława Pytlasińskiego, a przez wiele lat był członkiem kadry narodowej w zapasach w stylu klasycznym. Był wychowawcą m.in. Ryszarda Wolnego i Aleksandra Zajączkowskiego. Przez trzy kadencje pełnił funkcję członka Zarządu PZZ. Był też wiceprezesem Zarządu Śląskiego Związku Zapaśniczego. W latach 2000-2002 pełnił funkcję Prezesa Zarządu MKZ Unia Racibórz. - Gdyby nie zapasy i Unia, nie byłbym tam, gdzie jestem - podkreślał na każdym kroku.
- To był działacz, który bardzo dobrze prowadził ten klub. A w ciężkich czasach, w latach 90., Unia przetrwała przede wszystkim dzięki Piotrowi - podkreślał Grzegorz Pieronkiewicz.
KB,Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany