Decyzja Dzimierza początkiem kolejnego zamieszania?
Sezon oficjalnie się zakończył. Lecz nie oznacza to, że już wszystko jasne. Okazało się, iż z powodów finansowych z rozgrywek A klasy wycofał się LKS Dzimierz. Co to oznacza dla innych ekip?
Z decyzji Dzimierza, choć ona sama dla zawodników tej drużyny radosną z całą pewnością nie jest, ręce zacierają zarówno zespoły klasy B jak i najniższej klasy rozgrywkowej. Szanse na grę wyżej ma bowiem Gamów, który w tym przypadku awansowałby bezpośrednio, oraz jeden z zespołów z duetu Zabełków – Wojnowice. Wszystko zależy jeszcze od zespołu Gorzyc. Jeśli ten nie zgłosi się do rozgrywek A klasy, wtedy wejdzie do niej z automatu także i czwarta drużyna w tabeli, czyli LKS Raszczyce. W klasie B zwolniłyby się dwa miejsca, dla wicemistrzów obu grup. Zaznaczyć należy, że zgłoszenie Gorzyc do dnia dzisiejszego nie wpłynęło, a oficjalnie ostatecznym terminem składania takowych, był 4. lipca.
Kibice, którzy dość uważnie śledzą lokalne rozgrywki, oraz to, co dzieje się po nich z całą pewnością zwrócą uwagę na brak konsekwencji w podejmowanych przez Podokręg decyzjach. Nie trzeba szukać daleko. W poprzednim sezonie mieliśmy podobną sytuację z udziałem Nieboczów. Wtedy to, najpierw awansowano zespół Pawłowa, by po kilku dniach podjąć decyzję o barażu z drugimi od końca Ocicami. Czy i w tym sezonie miałaby się powtórzyć takowa sytuacja? Jest to możliwe, ale w regulaminie po zeszłorocznym zamieszaniu dodano zapis o bezpośrednim awansie trzeciej drużyny klasy B. Podsumowując. Coroczne posezonowe zamieszania stają się powoli tradycją naszego Podokręgu.
(greh)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany