AZS Rafako wraca z Wałbrzycha z tarczą

Siatkarze II-ligowego AZS Rafako zmazali dziś wstyd po ostatniej przegranej z Politechniką Opole i dziś w 12. kolejce spotkań, na inaugurację II rundy, pokonali na wyjeździe TS PWSZ Victorię Wałbrzych 1:3 w setach 25:17, 29:31, 21:25, 19:25. 3 XII raciborzanie pojadą do SMS PZPS II Spała.
Wyjazdowy mecz z Victorią Wałbrzych rozpoczął się od wyniku 3:0 dla gospodarzy, serię punktową przerwał Patryk Otlik, który rozpoczął mecz w pierwszej szóstce. Siatkarze Victorii wykorzystali nasze zdenerwowanie i z każdą akcją powiększali swoje prowadzenie. Raciborzanom udało się zdobyć zaledwie 17 oczek w pierwszym secie.
Mniej nerwów, błędów własnych i lepsza zagrywka – to sprawiło, że AZS utrzymywał dwupunktową przewagę nad rywalami (5:3, 11:9). Gdy udało nam się wypracować sobie 3 oczka przewagi, przeciwnicy doprowadzili do remisu 17:17 i do końca seta graliśmy punkt za punkt. Po ataku Rafała Kubiaka mieliśmy piłkę setową jednak drugi sędzia zauważył u nas dotknięcie siatki i był remis.
Kolejny atak Kubiaka i kolejna piłka setowa – ponownie obroniona przez Victorię Wałbrzych. Przy remisie 25:25 trener Ignaczak poprosił o czas, po którym Aleksander Galiński wyrzucił Krystiana Lipca za antenkę i nie mieliśmy szans by przebić piłkę nie popełniając błędu. Trener Galiński poprosił o drugą przerwę dla swojej drużyny. Po ataku Michała Bernysia AZS zapisał na swoim koncie 26 punkt, a trzecią setową mieliśmy gdy Kawka i Lipiec postawili punktowy blok (27:26) Bernyś kiwnął w siatkę, a w kolejnej akcji Michał został zatrzymany na podwójnym bloku Victorii.
Krystian Lipiec wykorzystał ręce rywali obijając podwójny blok. Po dobrym przyjęciu w naszej ekipie na środku zapunktował Bartosz Kawka. Czwartą piłkę setową obronili gospodarze (29:29). Na skrzydle skończył akcję Krystian Lipiec, a seta zakończył nasz rozgrywający, Aleksander Galiński, który kiwnął w niebroniony środek boiska z drugiej piłki.
Wygranie drugiej partii miało ogromne znaczenie dla naszych siatkarzy, którzy w trzeciej partii zagrali zdecydowanie, pewni siebie i co najważniejsze skutecznie. W drużynie Victorii Wałbrzych jest nasz były zawodnik, Adrian Sdebel, który pojawił się parę razy na boisku, jednak nie narobił nam żadnej szkody. Wałbrzyszanie w końcówce remisowali z naszym AZSem (20:20). Po czasie dla Witolda Galińskiego, zagraliśmy środkiem a tam akcję skończył Kawka, który w następnej akcji dobrze dołączył do Aleksandra Galińskiego i zdobyli punkt blokiem. W Polu zagrywki stanął Michał Bernyś, który zdobył asa serwisowego. Błąd w ataku gospodarzy dał nam piłkę setową, 21 punkt dla Victorii zdobył jeszcze Kornałowicz, a blok Lipca i Kawki zakończył drugą partię.
W ostatniej odsłonie meczu raciborzanie kontrolowali przebieg seta i bez większych problemów pokonali gospodarzy 25:19 i w całym spotkaniu 3:1. Do naszego dorobku dopisaliśmy 3 cenne oczka dzięki którym powróciliśmy na drugie miejsce w tabeli.
Za tydzień czeka nas kolejna długa podróż – raciborzanie zmierzą się z drugim zespołem Spały.
Na stronie AZSu, 3 grudnia o godzinie 16:00 rozpocznie się relacja na żywo z meczu.
Ewa Trzos
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany