Dywyta i Kaman w tabeli bez porażki

W minioną niedzielę w Rafako Arena rozegrane zostały mecze Raciborskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki – Brooklyn Basket Ligi. W spotkaniach IV kolejki tryumfowali faworyci – Monsters Wag-Tech, Brooklyn, Dywyta i Kaman. Na czele tabeli Kaman i DHL. Kolejne spotkania 20 listopada.
Krzysztof Maryszczak, gracz ekipy DHL: Ekipa „Monstersów” była dzisiaj lepiej zorganizowana. W ataku i obronie grali od nas konsekwentniej. Staram się nigdy nie zwalać na takie zewnętrzne przyczyny naszych porażek, ale trzeba przyznać, że w końcówce mieliśmy trochę takiego zwykłego pecha. Sędzia zagwizdał faul niesportowy, w momencie kiedy był to typowo faul taktyczny. Dodatkowo trzy pudła z pod samego kosza, jednego z naszych zawodników. To wszystko przyczyniło się do tego, że dzisiaj drużyna przeciwna wyszła zwycięsko z tego meczu. Gratuluje rywalom za wygraną i oczywiście jesteśmy żądni rewanżu w drugiej rundzie.
Maciej Niedziałkowski, zawodnik drużyny Monsters Wag-Tech: Ogólnie jestem zadowolony z naszej skuteczności rzutowej i zaangażowania każdego gracza. Dopingowały nas nawet te osoby z ławki, które nie miały okazji dzisiaj zagrać. Wyraźnie widać, że dzięki sobotnim, cotygodniowym treningom nasza gra na ligowym parkiecie wygląda coraz lepiej.
Marcin Parzonka - skład Drobny: Do przerwy zagraliśmy w miarę dobrze. Zeszłoroczni mistrzowie od drugiej połowy jednak zagrali skutecznie w obronie. Przycisnęli nas na całym boisku. Dodatkowo osłabiła nas nieobecność Mateusza Czekajło i z tego względu nie miał kto u nas rozgrywać piłki. Zaczęliśmy się momentami gubić, a rywal wyprowadził kilka skutecznych kontrataków.
Marek Szalc, gracz ekipy Dywyta: Zagraliśmy dobre spotkanie, przede wszystkim zespołowe i szybkie. Zaskoczyliśmy przeciwników obroną na całym boisku. Udało nam sie parokrotnie przechwycić piłkę i zdobyć łatwe punkty. Graliśmy bez naszych trzech czołowych graczy, ale udało się zakończyć spotkanie wysoką przewagą punktową. W meczu panowała dobra i koleżeńska atmosfera. Jak na razie udało nam sie wygrać wszystkie dotychczasowe spotkania. Za niedługo jednak czeka nas rywalizacja z drużyną DHL i Kaman, gdzie na pewno nie będzie tak łatwo.
(Bis)
Wyniki i najlepsi strzelcy IV kolejki BBL:
Monsters Wag-Tech – DHL 69:66 (13:17, 18:16, 21:16, 17:17) M. Niedziałkowski 19 pkt., S. Pniak 17 pkt. – R. Żurek 22 pkt., A. Teodorowicz 13 pkt.
Brooklyn – Głubczyce 80:70 (26:12, 15:17, 23:21, 16:20) A. Zwierzyna 19 pkt., D. Kampka 14 pkt. – R. Polek 25 pkt., G. Szymczyk 15 pkt., M. Wierzbicki 15 pkt.
Dywyta – Drobny 77:41 (20:7, 16:16, 24:6, 17:12) B. Sosin 23 pkt., M. Kowalski 16 pkt. – M. Brudziana 14 pkt., A. Kleszcz 11 pkt.
Kaman – M-Tuner Team 60:45 (14:14, 9:8, 23:12, 14:11) Z. Szczepaniak 22 pkt., Z. Wranik 15 pkt. – R. Luterek 11 pkt., M. Kampka 10 pkt.
Pauzowała ekipa Bez Spiny Racibórz
Tabela po 4 kolejce BBL:
Nazwa drużyny Mecze Punkty Kosze
1. Kaman 4 8 237-152
2. DHL 4 7 249-200
3. DYWYTA 3 6 228-137
4. Brooklyn 4 6 211-204
5. Basket Głubczyce 4 5 216-237
6. Monsters Wag-Tech 3 5 175-199
7. Drobny 4 5 169-221
8. M – Tuner Team 3 3 126-169
9. Bez Spiny Team 3 3 105-195
Harmonogram V kolejki BBL (20.11.2011r.):
godz. 13:20 - Bez Spiny Racibórz - Brooklyn
godz. 14:50 - M-Tuner Team - Drobny
godz. 16:20 - DHL - Sneakers4u
godz. 17:50 - Monsters Wag-Tech - Kaman
PAUZA - Głubczyce
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany