Pierwsze punkty Unii Racibórz

KP Unia po w miarę wyrównanym, a przede wszystkim bardzo emocjonującym meczu pokonała na obiekcie przy Srebrnej GTS Bojszowy. Dzięki temu kompletowi punktów raciborzanie awansowali z ostatniej lokaty na dziesiątą. Oby to był dobry prognostyk przed kolejnymi meczami.
Mecz ułożył się dość dobrze dla gospodarzy, gdyż już w 5. minucie wywalczyli rzut karny. Niestety Marcin Pawlisz nie zdołał pokonać Krzysztofa Oleksego. Golkiper bezbłędnie wyczuł intencje strzelca.
Po chwili niewykorzystany karny zemścił się na Unitach. Po szybkiej akcji piłkę w siatce umieścił Łukasz Wesecki i to raciborzanie musieli gonić wynik.
Udało im się wyrównać już po dziesięciu minutach po strzale Rafała Harasa. Wyrównanie spowodowało, iż Unici uwierzyli w siebie. Zaczęli nieco śmielej atakować, a po jednym z takich rajdów wywalczyli rzut wolny z okolicy 18. metra. Piłkę ustawił Patryk Podstawka i pięknym strzałem umieścił piłkę w bramce, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Nie pomogła nawet obecność 7 graczy Bojszów w murze, piłka dostała takiej rotacji, że bez problemu minęła mur gości, odbiła się od wewnętrznej części słupka i wpadła za linię bramkową.
Od tej pory goście zaczęli napór na bramkę Dawida Mańczyka. Na szczęście dla gospodarzy mieli jednak dość spore problemy z celnością, a w sytuacjach, w których trafiali w światło bramki dobrymi interwencjami popisywał się były golkiper LKS Tworków. Niestety w 45. minucie po serii rzutów rożnych był bezradny i musiał wyjąć piłkę z siatki, którą głową umieścił tam Artur Cybulski. Był to niestety gol do szatni, gdyż natychmiast po tym trafieniu arbiter zakończył pierwszą odsłonę tego spotkania.
Na drugie czterdzieści pięć minut raciborzanie wyszli bardzo zmotywowani. Udowodnili to już od pierwszych chwil, kiedy atakowali na bramkę GTS-u. W 51. minucie piłka po dobrym rozegraniu w środku pola trafiła do Marcina Pawlisza, ten urwał się pilnującemu go zawodnikowi Bojszów i bez najmniejszych problemów pokonał Krzysztofa Oleksego.
Podrażniona ambicja gości spowodowała ich zryw do ataku. Starali się jak tylko mogli, jednak piłka nie wiedzieć czemu nie chciała wpaść do bramki. A to kapitalną interwencją popisał się Mańczyk, a to gracz gości był na spalonym. Mimo to serca kibiców kilkukrotnie były narażone na przyśpieszone bicie.
W okolicach 80. minuty niektórzy mogli mieć nawet stan przedzawałowy. Gracz Bojszów po rajdzie z piłką został przewrócony w polu karnym przez bramkarza Unii. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna – wapno! Gdy kibice zaciskali pięści i szczęki z nerwów golkiper gospodarzy obronił strzał z jedenastu metrów, rehabilitując się tym samym za sprokurowanie rzutu karnego.
Do końca meczu było naprawdę nerwowo. Piłka raz po raz przelatywała bardzo blisko poprzeczki bądź któregoś ze słupków raciborskiej bramki, jednak drogi do siatki znaleźć nie potrafiła. Gospodarze za sprawą Marcina Pawlisza także mieli swe sytuacje, jak chociaż ta z 85. minuty kiedy po minięciu bramkarza gości piłka była już praktycznie w bramce, lecz zawodnik Bojszów który w ostatniej chwili zdążył zastąpić na linii bramkowej Krzysztofa Oleksego wybił piłkę na rzut rożny.
Goście starali się jak mogli, jednak bramki wyrównującej już nie zdobyli. Dzięki temu Unici zdobyli pierwsze punkty w sezonie 2011/2012, co najważniejsze przed własną publicznością. Szczególnie dobrym prognostykiem jest aktywność snajpera Marcina Pawlisza. Wypracował w meczu z GTS-em wiele dogodnych sytuacji strzeleckich, jednak musi jeszcze nieco popracować nad skutecznością.
Protokół pomeczowy:
KP Unia Racibórz – GTS Bojszowy 3:2 (2:2)
Bramki dla Unii:
1:1 – Rafał Haras 30’
2:1 – Patryk Podstawka 36’
3:1 – Marcin Pawlisz 51’
Bramki dla GTS Bojszowy:
1:0 – Łukasz Wesecki 10’
2:2 – Artur Cybulski 45’
Składy:
KP Unia Racibórz:
Dawid Mańczyk - Paweł Hałasek, Dariusz Binek (kpt.), Paweł Chełchowski, Dawid Słysz, Tomasz Siegmund, Patryk Podstawka, Marek Prusicki, Artur Kurasz, Marcin Pawlisz, Rafał Haras
Rezerwa: Mateusz Kała, Damian Gawryluk, Przemysław Gladus, Mateusz Hanzel, Grzegorz Gawron, Łukasz Haras
TRENER: Andrzej Marców
Kierownik drużyny: Stanisław Kowalczyk
GTS Bojszowy:
Krzysztof Oleksy – Rafał Rokowski, Marcin Bereza, Marcin Kuzak, Mateusz Tomala, Artur Cybulski, Jakub Rewaj, Mateusz Wróbel (kpt.), Łukasz Wesecki, Rafał Chrobok, Maciej Szeremeta
Rezerwa: Jacek Kotajny, Tomasz Iwański, Paweł Poźniak, Dawid Noras, Dariusz Głos
TRENER: Marcin Bereza
II trener: Łukasz Wesecki
Kierownik drużyny: Teofil Rogalski
Grzegorz E. Piszczan
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany