Mecz życia z Bydgoszczą

Wyjeżdżając na półfinał Mistrzostw Polski do Bydgoszczy kadetki UKS Krzanowice wiedziały doskonale, że trafiły do grupy śmierci. Takie firmy jak Sparta Warszawa, Pałac Bydgoszcz czy BKS Aluprof Bielsko-Biała mówią same za siebie. Wszystkie te kluby to wielokrotni medaliści Mistrzostw Polski.
Wyjeżdżając na półfinał Mistrzostw Polski do Bydgoszczy kadetki UKS Krzanowice wiedziały doskonale, że trafiły do grupy "śmierci". Takie firmy jak Sparta Warszawa, Pałac Bydgoszcz czy BKS Aluprof Bielsko-Biała mówią same za siebie. Wszystkie te kluby to wielokrotni medaliści Mistrzostw Polski w kategoriach młodzieżowych.
Pierwszy dzień turnieju krzanowiczanki zaczynają meczem ze Spartą Warszawa. I zaczyna się dobrze od kilku punktowego prowadzenia 14:9, 22:18, by spokojnie zwyciężyć seta. Druga partia zaczyna się od zdecydowanej gry krzanowiczanek, które prowadzą już 6:1, lecz niestety w grę dziewcząt z Krzanowic wkradły się nerwy i wiele niedokładności, co spowodowało przegraną i remis w meczu.
Set trzeci od pierwszych piłek był prowadzony pod pełna kontrolą, tylko w końcówce przy pewnym prowadzeniu krzanowiczanek 24:21, przeciwniczki zbliżyły się na jeden punkt, ale na szczęście dwudziesty piąty punkt zdobyły kadetki z Krzanowic i prowadziły w setach 2:1. W czwartej odsłonie role się odwróciły, to warszawianki dyktowały warunki gy i pewnie doprowadziły do remisu.
Tie-breaka rozpędzone warszawianki zaczynają zdecydowanie nie dając pograć krzanowiczankom, prowadzą 5:0, 8:1 przy zmianie stron. Jednak waleczne krzanowiczanki zerwały się do odrabiania strat dochodząc na 5:8 i kto wie jak potoczyły by się losy piątej partii, gdyby nie dwa katastrofalne błędy własne dziewcząt z Krzanowic. Przegrany set i przegrany pierwszy mecz w turnieju.
MUKS Sparta Warszawa - GS UKS Krzanowice 3:2 (-19,18,-23,17,8)
Skład: Magdalena Sławik (10 pkt), Aleksandra Baron (24), Joanna Staniszewska (3), Monika Nowak (5), Karolina Daniszewska (12), Joanna Świerczek (6), Magdalena Kuziak (1) - libero oraz Karolina Wittek, Julia Sycz, Simona Duda.
W drugim dniu krzanowiczanki grają z teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem w grupie BKS Bielsko-Biała. Jednak pierwszy set pokazuje, że będzie walka o każda piłkę. Zadna z drużyn nie potrafi odskoczyć na więcej niż 2-3 punkty, w końcówce więcej zimnej krwi zachowały krzanowiczanki i prowadziły 1:0 w setach.
Partia druga oo początku do końca należała do dziewcząt z Krzanowic, które uszczęśliwione po zwycięskiej pierwszej partii poszły za ciosem prowadzą c już 2:0. Niestety po zdecydowanym prowadzeniu krzanowiczanki spoczęły na laurach i myślały już o kolejnym meczu. Bielszczanki wykorzystały słabą dyspozycję, a przede wszystkim słabą koncentrację i po kilkudziesięciu minutach doprowadzają do stanu 2:2 w setach, co doprowadza do kolejnego tie-breaka krzanowiczanek.
Nauczone doświadczeniem z poprzedniego dnia dziewczęta z Krzanowic zaczynaja piata partie od mocnego uderzenia i pewnie prowadzą 5:2, 8:4. Gdy na tablicy widniał wynik 14:9 dla Krzanowic wszyscy zaczęli opuszczać halę. Jednak końcówka seta to był horror, bielszczanki w dramatycznych okolicznościach doprowadzają do remisu 14:14, by za moment mieć piłkę meczową przy stanie 16:15. Ale tym razem znów krzanowiczanki wytrzymały nerwowa końcówkę i wygrały mecz.
BKS Aluprof Bielsko-Biała - GS UKS Krzanowice 2:3 (-23,-16,17,19,-16)
Skład: Magdalena Sławik (8 pkt.), Aleksandra Baron (31), Joanna Staniszewska (4), Monika Nowak (9), Karolina Daniszewska (15), Joanna Świerczaek (7), Magdalena Kuizak - libero oraz Karolina Wittek, Julia Sycz, Simona Duda.
Przed ostatnim meczem krzanowiczanek, a zarazem ostatnim meczem turnieju wiadomo było, zeby awansować trzeba pokonać gospodynie z Bydgoszczy 3:0 lub 3:1. Wcześnie bydgoszczanki pokonały zdecydowanie BKS i Spartę.
To był mecz , który przejdzie do historii, ponieważ po morderczej walce krzanowiczanki pokonały najlepszy młodzieżowy klub w Polsce. Już na rozgrzewce można było zauważyć jak skoncentrowane i bojowo nastawione są krzanowiczanki.
Dziewczęta z Krzanowic miały całą hale przeciwko sobie, ale nie zraziły się tym i ambitnie walczyły w każdej partii, a to co pokazały w grze obronnej i w polu zagrywki to jest pełne podziwu. Do dwudziestego punktu w każdej partii wynik był bliski remisu, ale bydgoszczanki nie wytrzymywały końcówek setów, w których krzanowiczanki wspaniała obroną i skuteczną kontra rozbiły przeciwniczki. Wynik stał się faktem 3:0 dla Krzanowic
KS Pałac Bydgoszcz - GS UKS Krzanowice 0:3 (-21,-23,-20)
Skład: Magdalena Sławik (3 pkt.), Aleksandra Baron (27), Joanna Staniszeweska (2), Monika Nowak (5), Karolina Daniszewska (14), Joanna Świerczek (5), Magdalena Kuziak - libero oraz Karolina Wittek, Julia Sycz, Simona Duda.
T.K.
fot. arch.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany