Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności27 listopada 200823:47

Robercie, bądź uczciwy!

Robercie, bądź uczciwy! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

Jako lokalny polityk nie masz problemu z dostępem do mediów, jesteś cytowany, piszesz komentarze i publikujesz swoje interpelacje, ale za mieszanie organizacji pozarządowych do swoich celów należy Ci się czerwona kartka!

Karta Zasad Działania Organizacji Pozarządowych, przygotowana przez uczestników I Ogólnopolskiego Forum Inicjatyw Pozarządowych, zawiera zapis, iż „są to organizacje realizujące pewną misję (tzn. działają w imię wartości lub społecznie pożytecznych celów), a nie dążące do uzyskania zysku czy zdobycia WŁADZY”. Nie budzi to żadnych wątpliwości u osób, które zajmują się tzw. trzecim sektorem. Budzi natomiast poważne zaniepokojenie fakt, że raciborscy spece od wolontariatu, treści karty nie znają, albo znają, ale udają, że to, co robią jest w zgodzie z jej zapisami. A, niestety, nie jest.

Dowód? Kierowany przez Piotra Dominiaka Inkubator Organizacji Pozarządowych w Raciborzu opublikował za pieniądze z UE informator „Partnerstwo szansą rozwoju lokalnego”. Zgrabnie poskładana książeczka opowiada o osiągnięciach zajmującej się m.in. pomocą bezdomnym Tęczy, Drengów znad Górnej Odry, Stowarzyszenia Skala (dba o sejsmologiczne dziedzictwo Karola Mainki), stowarzyszenia na rzecz rozwoju Studziennej czy na rzecz integracji niepełnosprawnych „Podaj rękę”, Centrum Wolontariatu, a także wspierającej rodzinę i zaburzonych psychicznie Persony.

Wszystko byłoby w porządku, gdyby na kartach publikacji nie znalazła się wzmianka o Raciborskim Stowarzyszeniu Samorządowym Nasze Miasto, którego liderem, przynajmniej w społecznym odbiorze, jest radny Robert Myśliwy (dziś niezależny, dawniej PO). W notce o NaM nie ma wzmianek o woluntarystycznych sukcesach, ani społecznie użytecznych inicjatywach NaM. Są za to irytujące teksty Magdaleny Myśliwy („kiedy chodzę ulicami NASZEGO MIASTA nie zastanawiam się właściwie, jakie miejsce zajmuje ono w moim życiu. Ono po prostu jest.”) oraz Macieja Nowaka (Zostałem, no właśnie! Można mi zarzucić, że zachowałem się trochę jak asekurant. Może i tak.”).

Oboje odżegnują się od politycznych ambicji, co jednak kłóci się z lekturą treści zawartych na stronie NaM-u. Stowarzyszenie nie kryje, że za dwa lata wystartuje w wyborach samorządowych. Co więcej, 15 listopada opublikowało odezwę Roberta Myśliwego pod tytułem „NaM reprezentacja III sektora”, w której namawia działaczy społecznych do startu w wyborach. „Będzie NaM prawdziwie miło gościć na naszych listach wyborczych Państwa przedstawicieli” – pisze Myśliwy.

Całą sprawę uważam za skandal i przykład deprecjacji osiągnięć trzeciego sektora oraz nieodpowiedzialności jego lokalnych liderów. Przykład do pokazania na kolejnym Ogólnopolskim Forum Inicjatyw Pozarządowych!

Drogi Robercie (piszę przez Ty, bo przecież się znamy). Masz dostęp do mediów, które nie cenzurują Twoich wystąpień na forum Rady Miasta. Portale kipią od komentarzy. Pełna swoboda wyrażania myśli i opinii. Uprawiasz politykę i celujesz w zdobycie władzy. Nie rozumiem jednak, dlaczego chcesz iść do magistratu na plecach trzeciego sektora, który współpracuje z obecną władzą, będzie współpracował z przyszłą i następną, ale nie jako jej element, lecz partner w realizacji społecznych celów! Dlaczego ten oczywisty układ Ty i Piotr Dominiak próbujecie niszczyć? Co ma wspólnego z wolontariatem wspomniane pseudo ckliwe teksty Magdaleny Myśliwy czy Macieja Nowaka? Czy trzeci sektor ma współpracować z władzą, czy ją stanowić, zapewne z Tobą na czele?

Pisałem już na tym portalu, że nie warto uprawiać polityki za kotarą Końca świata, a teraz Inkubatora Organizacji Pozarządowych. Trzeba nazwać rzecz oficjalnie i po imieniu. Być odpowiedzialnym, czytelnym i we wszystkim uczciwym. Jesteś politykiem, tak samo jak ludzie, którzy z Tobą współdziałają z myślą o swoim miejscu w samorządzie. Nikt wam tego nie zabrania, nie mówi, że jesteście źli, że się nie nadajecie, ale powiedzcie w końcu ludziom oficjalnie o co tu chodzi, tak by mogli jasno oddzielić od tej Waszej polityki kulturalno-artystyczno-podróżniczo-wolonotarystyczną otoczkę. Może czas pokazać, że do lokalnej władzy nie idą bywalcy jednego pubu, ale ludzie młodego pokolenia, dobrze wykształceni, mający konkretny pomysł na miasto, a nie serwujący truistyczne i nic nie mówiące slogany o „mądrych ludziach”, „ciekawych inicjatywach” czy „smutnej rzeczywistości”. No chyba, że się mylę…

Grzegorz Wawoczny

List do redakcji nadesłany po publikacji felietonu

Racibórz, 28.11.2008 r.

Szanowny Pan
Grzegorz Wawoczny
Redaktor Naczelny
Portalu Internetowego Nasz Racibórz

Opublikowany przez Pana w portalu internetowym Nasz Racibórz, felieton pt. „Robercie, bądź uczciwy”, zawiera tezy z którymi pracownicy Inkubatora Organizacji Pozarządowych nie mogą się zgodzić. Jednocześnie pragnę podkreślić, że przedmiotem działalności Inkubatora Organizacji Pozarządowych w Raciborzu jest wspieranie – poprzez szkolenia i specjalistyczne doradztwo – organizacji pozarządowych z terenu całego Powiatu Raciborskiego. Oprócz tego Inkubator zajmuje się promowaniem III sektora i organizacji, które go współtworzą. Poniżej przedstawiamy nasze stanowisko w przedmiocie sprawy opisanej Przez Pana Grzegorza Wawocznego. Prosimy także o jego publikacją na łamach portalu internetowego Nasz Racibórz.

Dziwię się, że katalog „Partnerstwo Szansą Rozwoju Lokalnego” wydany w kwietniu 2008 r. budzi kontrowersje dopiero dziś, kiedy minęło już ponad 7 miesięcy. Okazuje się, że w kwietniu treści w nim zawarte były poprawne politycznie, a dziś już nie są. Zostawmy jednak politykę i przejdźmy do faktów. Wydany, jak zgodnie z prawdą pisze Pan Grzegorz Wawoczny w swoim felietonie, za pieniądze z Unii Europejskiej katalog podsumowujący działalność Inkubatora Organizacji Pozarządowych, zawiera prezentacje 20 organizacji pozarządowych działających na terenie Powiatu Raciborskiego. Możliwość zamieszczenia swojej prezentacji w katalogu miały WSZYSTKIE (!) organizacje pozarządowe z Raciborza i z Powiatu Raciborskiego. Do wszystkich skierowaliśmy zaproszenia drogą telefoniczną i mailową. Informację tę umieściliśmy także na naszej stronie internetowej. I naprawdę dziwi mnie to, że kontrowersje wzbudza właśnie prezentacja Raciborskiego Stowarzyszenia Samorządowego Nasze Miasto, które – zgodnie z Ustawą Prawo o Stowarzyszeniach – jest organizacją pozarządową.

Powodem tych kontrowersji, jak pisze Pan Grzegorz Wawoczny, jest fakt, że lider Stowarzyszenia Nasze Miasto, Pan Robert Myśliwy, angażuje się w lokalną politykę. Ja napiszę, którzy przedstawiciele innych organizacji, których prezentacja znajduje się w katalogu w tę politykę się angażują:
- Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka „Tęcza” – Pani Alina Litewka – Kobyłka, prezes, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu. Pani Katarzyna Dutkiewicz – członek zarządu Stowarzyszenia „Tęcza”, radna Gminy Racibórz.
- Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Budziska –jego aktywny członek, Pan Tadeusz Koral, radny Gminy Kuźnia Raciborska.
- Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dzielnicy Studzienna – Pan Roman Wałach, prezes, radny Gminy Racibórz.
- Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku – Pan Piotr Klima, prezes, wiceprzewodniczący rady Gminy Racibórz.
- Raciborskie Stowarzyszenie Samorządowe Nasze Miasto – Pan Robert Myśliwy, prezes, radny Gminy Racibórz.
- Stowarzyszenie „Persona” na Rzecz Promocji i Ochrony Zdrowia Psychicznego – Pan Jan Kuliga, członek zarządu, były prezydent Raciborza.
- Śląskie Towarzystwo Gospodarcze Pro Europa – Pani Gabriela Lenartowicz, była prezes, była radna Sejmiku Śląskiego, obecnie prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Zaproszenie do prezentacji w katalogu otrzymały także pozostałe organizacje m.in. Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej, które wystawia listę pod taką samą nazwą w wyborach samorządowych. Osobiście dwukrotnie dzwoniłem do przedstawiciela tej organizacji z propozycją zamieszczenia prezentacji. Niestety nie otrzymałem jej. Propozycję tę otrzymała także m.in. Pani Krystyna Klimaszewska, przedstawiciel Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oraz Polskiego Związku Pielęgniarskiego w Raciborzu, radna Gminy Racibórz.
Katalog zawiera także prezentację innych organizacji, których przedstawiciele nie pełnią żadnych funkcji publicznych. Jest on dostępny w siedzibie Inkubatora, przy ul. Ocickiej 4. Zainteresowanych zapraszam.

Wobec powyższego dziwi mnie fakt, że jedynie prezentacja Stowarzyszenia Nasze Miasto budzi kontrowersje. Dla zachowania dziennikarskiej zasady obiektywności powinien Pan Grzegorz Wawoczny napisać także o wyżej wymienionych osobach, że należy im się czerwona kartka za mieszanie organizacji pozarządowych do swoich celów politycznych. Chociaż ja osobiście nie zgadzam się z tym, że osoby aktywne w sektorze pozarządowym i w sektorze publicznym powinny być ganione za swoją działalność. Jest to zjawisko które występuje na całym świecie w takim samym stopniu, jak w Raciborzu. Mało tego, w czasie przywoływanego przez Pana Grzegorza Wawocznego Ogólnopolskiego Forum Inicjatyw Pozarządowych w Warszawie miała miejsce Konferencja Rzeczpospolita Obywatelska, gdzie jeden z jej prelegentów mówił o potrzebie zwiększenia reprezentacji III sektora we władzach wszystkich szczebli. Jest to zjawisko naturalne w zdrowych demokracjach, a u nas próbuje się je piętnować. Być może to z naszą demokracją lokalną jest coś nie tak?

Cała ta sprawa ma silny kontekst polityczny. I sądzę, że ma ona związek z próbą zdezawuowania także mojej osoby i mojej działalności. A próbę tę należy rozpatrywać w kontekście bojkotu niektórych decyzji prezydenta przez środowisko młodych artystów i animatorów kultury, do którego sam należę. Prezydent, krótko przed tym, jak o sprawie „katalogu” zaczęły pisać lokalne media, wyrażał się o nim w podobnym tonie, jak Pan Grzegorz Wawoczny i jak Pan Józef Nakraszewicz na łamach Nowin Raciborskich. Wyrażał się tak w obecności przedstawicielki organizacji pozarządowej z Raciborza, notabene również zaangażowanej w działalność samorządowo – polityczną. Nie wnikam, czy zbieżność jest przypadkowa czy nie. Fakt ten po prostu miał miejsce.

Piotr Dominiak
Przedstawiciel Inkubatora Organizacji Pozarządowych w Raciborzu

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności26 kwietnia 202410:00

Fascynująca multimedialna podróż w czasy śląskiego średniowiecza. Muzeum w słodowni raciborskiego zamku czynne od 1 maja

Fascynująca multimedialna podróż w czasy śląskiego średniowiecza. Muzeum w słodowni raciborskiego zamku czynne od 1 maja - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Zgodnie z zapowiedzią, od 1 maja multimedialne muzeum w słodowni raciborskiego zamku dostępne będzie dla zwiedzających. Muzeum powstało w ramach wartego ponad 20 mln zł projektu zrealizowanego przez Powiat Raciborski. Nowoczesne ekspozycje prezentują europejski poziom. To jedna z najnowocześniejszych tego typu ekspozycji w Polsce.

Zamek Piastowski
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 26.04.2024
25 kwietnia 202419:33

Nasz Racibórz 26.04.2024

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.