Samorządy będą sprzedawać węgiel. Racibórz czyni przygotowania

Dzięki rządowym dopłatom ma kosztować maksymalnie 2 tys. zł za tonę. Organizacja sprzedaży leży po stronie samorządów. Te różnie podchodzą do tematu. Większość wskazuje na problemy prawne.
Również w Raciborzu temat jest analizowany od strony prawnej, ale i logistycznej. Bo jeśli nie będzie przeszkód formalnych, by zająć się - zgodnie z apelem premiera - sprzedażą węgla, to trzeba ją jeszcze zorganizować - wyznaczyć miejsce i zapewnić sprzęt. Może się tym zająć działająca w tym obszarze prywatna spółka lub spółka kontrolowana przez gminę mająca potencjał. W Raciborzu może to być Przedsiębiorstwo Robót Drogowych sp. z o.o. albo Przedsiębiorstwo Komunalne sp. z o.o. To drugie ma przy Adamczyka na Płoni bazę, to pierwsze ma tuż obok teren z nieczynną instalacją tzw. asfalciarni. Szczegóły mają być znane do tygodnia.
O zaangażowaniu samorządów w sprzedaż węgla, zgodnie z pomysłem wicepremiera Jacka Sasina, mówiono 6 października w Warszawie podczas spotkania prezydentów miasta z premierem Morawieckim. Zaproszono na nie prezydenta Dariusza Polowego. Rządowa propozycja przewiduje, że tona węgla dla mieszkańców nie będzie droższa niż 2 tys. zł. W przypadku wyższych cen tego surowca, rząd zapewni samorządom specjalne rekompensaty. - Chodzi o to, aby wystarczyło na transport do miejsca, które samorząd wybierze na miejsce lokalnej dystrybucji – wyjaśnił szef rządu.
Dostawcą węgla dla samorządów ma być PGE Paliwa.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz