Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa Michała Kędzierskiego

Akt oskarżenia przeciwko Radosławowi Ś. trafił do rybnickiego Sądu Okręgowego. Grozi mu dożywocie.
41-letni raciborzanin Radosław Ś. przyznał się do tego, że strzelał do policjantów, posiadał broń bez zezwolenia, uprawiał konopie indyjskie i prowadził w stanie nietrzeźwości. W momencie zbrodni był pijany - miał 2,36 promila alkoholu w organizmie. Był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe. Zbrodnia, której dokonał wstrząsnęła Raciborzem i całą Polską. Ofiara to znany i lubiany policjant, wcześniej dziennikarz i prezenter.
Przed Sądem Okręgowym w Rybniku Radosław Ś. odpowie za zabójstwo 43-letniego Michała Kędzierskiego, próbę pozbawienia życia dwóch innych funkcjonariuszy, nielegalne posiadanie broni, uprawę konopi indyjskich i kierowanie autem po pijanemu. Poza glockiem, z którego strzelał do policjanta, w jego samochodzie znaleziono także pistolet maszynowy scorpion i dwa magazynki. W jego domu w Siemoni w powiecie będzińskim ujawniono prawie 130 krzewów konopi indyjskich oraz gotową już marihuanę.
- Trzykrotnie przesłuchiwany w charakterze podejrzanego Radosław Ś. w całości przyznał się do winy - podała w akcie oskarżenia prokuratura. Jak dodali śledczy, pytany o zastrzelenie policjanta, zasłaniał się niepamięcią. Jesienią zeszłego roku śledczy informowali, że był poczytalny. W ocenie biegłych jest osobą o prawidłowym rozwoju intelektualnym, ale nie szanującym praw innych ludzi i norm społecznych. Jest impulsywny i obojętny na wyrządzone krzywdy. Wskazali też na uzależnienie od alkoholu, leków i narkotyków. Radosław Ś., jak uznali, powinien być poddany terapii odwykowej w zakładzie karnym.
Przypomnijmy, 4 maja 2021 r. asp. Kędzierski pełnił służbę na terenie Raciborza, w dwuosobowym patrolu umundurowanym, w oznakowanym radiowozie. O godzinie 7:57, zgodnie z poleceniem dyżurnego KPP w Raciborzu, został skierowany na ul. Chełmońskiego, gdzie około godz. 8.00 podjął interwencję wobec mężczyzny, który wcześniej - na stacji paliw w Markowicach - w przebraniu policjanta zachowywał się w sposób wskazujący, że jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Incydent został nagrany przez kamerę monitoringu. Tam wsiadł w renault i pojechał w kierunku centrum miasta. Obsługa powiadomiła policję. Na Chełmońskiego, będąc nadal w stroju policjanta, Ś. próbował kontrolować pojazdy. Rozmawiał z kierowcami. Stąd przyszło kolejne zgłoszenie na komendę.
Kiedy interweniujący spytali Radosława Ś., czy jest policjantem, ten odpowiedział, że znajomy miał wieczór kawalerski i przebrał się tylko dla żartu. Gdy funkcjonariusze zażądali okazania dokumentów, mężczyzna, sięgając do swojego samochodu, gwałtownie odwrócił się z wyciągniętym pistoletem i strzelił co najmniej dwa razy w M. Kędzierskiego z bliskiej odległości. Pozostali policjanci ukryli się za zaparkowanymi obok samochodami. Ś. strzelał w ich kierunku, a także w radiowóz, w którym był jeden z mundurowych. Po chwili został postrzelony przez jednego z policjantów, obezwładniony i zatrzymany.
Ranny policjant był reanimowany, najpierw przez kolegę z patrolu, potem kolejnych policjantów i zespół pogotowia ratunkowego. Niestety, nie udało się uratować jego życia.
Śp. asp. Michał Kędzierski służbę w policji rozpoczął 30 grudnia 2011 r. na stanowisku kursanta Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Następnie, w okresie od sierpnia 2012 r. do października 2014 r., pełnił służbę w Zespole Patrolowym w Komisariacie Policji w Kuźni Raciborskiej. Od 15 października 2014 r. ponownie pełnił służb w Komendzie Powiatowej Policji w Raciborzu, zarówno w pionie prewencji, jak i kryminalnym. Od 1 września 2020 r. był referentem Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji tej jednostki.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany