Im cieplej, tym lepiej. Wiosną budzi się w Raciborzu handel

Po zimowym spadku frekwencji, wiosną ściąga do Raciborza coraz więcej handlujących starociami i antykami.
Trzecia sobota miesiąca to tradycyjnie raciborski targ staroci. - Największy jest obecnie w Wodzisławiu Śląskim, duży w Kędzierzynie-Koźlu, ale w Raciborzu będzie jeszcze więcej handlujących. Im cieplej, tym lepiej. Oby kupujących nie brakowało - mówi nam jeden ze sprzedających. Oferuje monety i banknoty, w tym egzotyczne, np. wietnamskie. Dla sprzedawcy, jak zdradza, dobry targ to taki, na którym będzie miał ponad tysiąc złotych utargu.
Większość sprzedających to stali bywalcy. Zmienia się jednak ich oferta. Warto przeglądać oferowane rzeczy, bo co rusz ktoś opróżnia strych albo dziedziczy dom po dziadkach. Takie stare domy są pełne skarbów, nie tylko przedwojennych, ale także z czasów PRL-u, kiedy Polska mogła się poszczycić dobry, unikalnym wzornictwem.
Za tydzień targ staroci i targ koński w Pietrowicach Wielkich.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz