Fajerwerki i flary. W Pawłowie powitali nowy wóz strażacki [FOTO i WIDEO]

Pojazd GBA 2,5/30/2,5 RENAULT MIDLUM (rocznik 2013, zbiornik wodny: 2500 l, zbiornik środka pianotwórczego: 250 l, wydajność autopompy: 3000 l/min, moc silnika: 295 KM, rodzaj napędu: 4 x 4) służył do początku tego roku strażakom zawodowym z Raciborza. Po tym, jak przy Reymonta zastąpiła go nowa scania, trafił do Pawłowa, skąd z kolei niedawno wysłano na Ukrainę wysłużonego magirusa, nazywanego fiflakiem. Pojazd trafił do jednostki oddalonej aż 2 tys. kilometrów od polskiej granicy.

Renault od jakiegoś czasu parkowało już w Pawłowie, ale dopiero dziś formalności stało się zadość. W południe oficjalnie kluczyki do wozu przekazał pawłowskim ochotnikom komendant wojewódzki nadbryg. Jacek Kleszczewski. Wieczorem odbyło się oficjalne powitanie we wsi. Najpierw wspólne zdjęcie, potem objazd miejscowości od Żerdzin aż do rozjazdu na Maków/Krowiarki i powitanie przy remizie. Były flary i sztuczne ognie.

O OSP Pawłów, wozach, które tu służyły, fiflaku, jego misji na Ukrainę, nowym renault i wzmocnieniu szeregów przez kobiety opowiada naczelnik Artur Kasper.