Raport 998. Kolizja w Pawłowie, wypadek w Rudach

Piątek, 5 listopada 2021

O godzinie 10.37 jeden zastęp PSP udał się na ulicę Cecylii, gdzie w pobliżu szkoły ujawniono nadłamane drzewo. Działania strażaków polegały na usunięciu niebezpieczeństwa, poprzez ucięcie uszkodzonych gałęzi.

Z kolei o godzinie 13.14 zaalarmowano znaczne siły i środki, po czym zadysponowano je na ulicę Głubczycką w Raciborzu. Na jezdni miała znajdować się sporych rozmiarów plama substancji ropopochodnej. Po dojeździe pierwszego z zastępów na miejsce podane w zgłoszeniu okazało się, że substancją znajdującą się na jezdni nie jest olej a… woda. Alarm został zakwalifikowany jako fałszywy w dobrej wierze.

Sobota, 6 listopada 2021

Pierwsze sobotnie zdarzenie odnotowane zostało o godzinie 11.12 w Pawłowie. Doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów. Do akcji skierowano jeden zastęp PSP. Jego działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach, usunięciu plam płynów eksploatacyjnych oraz ogólnym uprzątnięciu jezdni po zdarzeniu. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych. Straty materialne oszacowano na kwotę 5 000 złotych.

Z informacji przekazanych przez nadkom. Mirosława Szymańskiego wynika, że sprawcą zdarzenia był 29-letni kierujący ciężarowym volvo, który nie ustąpił pierwszeństwa oplowi kierowanemu przez 80-letniego mężczyznę. Sprawca został ukarany mandatem karnym. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.

O godzinie 13.34 trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP zostały zadysponowane na ulicę Waryńskiego w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło bowiem zgłoszenie o wycieku gazu w jednym z budynków wielorodzinnych. Po dojeździe na miejsce strażacy potwierdzili niewielki wyciek. Zdecydowano o zakręceniu głównego zaworu gazu. Nakazano także naprawę nieszczelności oraz przeprowadzenie próby szczelności. Na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych.

Kolejne zdarzenie odnotowane zostało o godzinie 14.34 na ulicy Rybnickiej w Raciborzu. Do komendy przy Reymonta dotarła informacja o samochodzie vw golf, który znajdował się na poboczu. Z pojazdu miało wyciekać paliwo. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce strażacy nie zastali właściciela pojazdu. Poprosili więc patrol policji o pomoc w ustaleniu jego personaliów. Po chwili na miejsce pojawił się właściciel, który poinformował, że w czasie jazdy doszło do awarii pojazdu. Oddalił się od samochodu celem załatwienia lawety.

O godzinie 20.17 jeden zastęp PSP udał się na ulicę 1Maja w Raciborzu, skąd napłynęło zgłoszenie o kocie uwięzionym w karmniku deratyzacyjnym. Zwierzę włożyło głowę do urządzenia i nie potrafiło się wydostać. Strażacy ostrożnie rozcięli karmnik, uwalniając kota.

Niedziela, 7 listopada 2021

Pierwsze zdarzenie w niedzielę odnotowano o godzinie 13.04 przy ulicy Rzeźniczej w Raciborzu. Zgłoszenie dotyczyło kota, który wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Zwierzę znajdowało się na głębokości około dwóch metrów. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP, który uwolnił kota z opresji.

O godzinie 14.40 odnotowano kolejne zdarzenie. Tym razem na ulicy Opawskiej w Raciborzu. Do akcji zadysponowano dwa zastępy PSP. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do pożaru śmietnika. Po dojeździe na miejsce potwierdzono zgłoszenie. Palił się śmietnik, w którym znajdowały się cztery plastikowe kontenery o wymiarach 3x4 metry. Ogień udało się ugasić, choć nie obyło się bez znacznych strat. Te oszacowano na kwotę 15 000 złotych. Spaleniu uległy kontenery, a nadpaleniu elewacja przyległego budynku. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia mogło być podpalenie.

Poniedziałek, 8 listopada 2021

W poniedziałek strażacy z PSP Racibórz interweniowali już dwukrotnie. Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godzinie 6.55 na ulicy Rogera w Rudach. Doszło tam do zdarzenia drogowego, w czasie którego vw caddy uderzył w drzewo. Do akcji skierowano jeden zastęp PSP i jeden zastęp OSP. Działania strażaków polegały odłączeniu akumulatora w pojeździe oraz uprzątnięciu jezdni z pozostałości po zdarzeniu. Straty materialne oszacowano na kwotę 12 000 złotych.

Jak informuje nadkom. Mirosław Szymański z KPP, zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako wypadek. Sprawcą zdarzenia jest 39-letni kierujący pojazdem, który według wstępnych ustaleń policji nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia 36-letni pasażer z urazem kończyny górnej trafił do szpitala. Kierujący vw caddy był trzeźwy.

Z kolei o godzinie 7.51 jeden zastęp PSP udał się na ulicę Księżycową w Raciborzu, gdzie według zgłoszenia miało znajdować się pochylone drzewo. Po dojeździe na miejsce okazało się, że zagrożenie ze strony pochylonego drzewa nie ma. Pod wskazanym adresem znajdowała się jedynie tuja, której przycięte gałęzie sprawiały takie wrażenie. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy dobrej wierze.