Fatalna gra Unii. Racibórz pożegna IV ligę?

KP Unia Racibórz przegrała w sobotę na wyjeździe 6:2 z Polonią Łaziska. Klub mający na koncie dwa sezony w I lidze, wielu świetnych wychowanków, m.in. Franciszka Smudę, zajmuje teraz przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 15 pkt. Nie pomaga praca dwóch trenerów. Do bramki wstawiany jest junior.
Trudno liczyć na poprawę gry unitów. Nawet na stronie klubowej nie owijają w bawełnę. Czytamy: - Bardzo wysokiej porażki doznali piłkarze Unii w Łaziskach z tamtejszą Polonią i trzeba przyznać, że w pełni na to sobie zasłużyli, bo ich gra w obronie była fatalna. Mimo że wyjątkowo w bramce zagrał junior Mateusz Kała(Kubów na uroczystościach rodzinnych,a Bedryj wyjechał za granicę), to nie on ponosi winę za tak dużą ilość straconych bramek (mogło być ich jeszcze więcej), a cała drużyna, bo prawie wszyscy zawodnicy w tym meczu zawiedli.P ozostaje mieć nadzieję, że tak zły występ w tym sezonie już się nie powtórzy, bo czasu na poprawę dorobku punktowego z każdym meczem będzie mniej, a rywale nie śpią i punktują.
Do trzeciej drużyny od końca - KS Żory, Unia ma 3 punkty straty. - Gdyby Nam się chciało, tak jak Nam się nie chce. To już chyba koniec marzeń o utrzymaniu w 4 lidze - komentują kibice na stronie Unii.
Czy Raciborza naprawdę nie stać na dobrą drużynę? Co jest powodem tak słabej postawy unitów i czy w ogóle klub przetrwa lub co go może uratować? Czekamy na opinie.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany