Interwencja Polsatu w Raciborzu. Chodzi o sprawę Ramety

Pracownicy spółdzielni pracy chronionej Rameta w Raciborzu na Śląsku przez dziesięciolecia produkowali wysokiej jakości meble. Pracowali ciężko, często za najniższą krajową. Teraz otrzymali tylko niewielką część wypłaty w marcu. Od tamtej pory są na tzw. postojowym. Zarząd twierdzi, że pieniądze na wypłaty się skończyły. Radzi się zwolnić, rezygnując z odpraw i zasiłku dla bezrobotnych.
- Wszyscy zostaliśmy na lodzie. Nikt nie ma pieniędzy, cała Rameta. Tylko ratami dostajemy po 270 zł i to jeszcze za marzec – powiedzieli podczas spotkania z nami przed fabryką.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz