Kamień i dąb papieski na 101. urodziny św. Jana Pawła II

Ponad 34 tony - tyle waży Karolek (Lolek), głaz narzutowy z epoki lodowcowej wyciągnięty z wyrobiska kopalni Kotlarnia, ustawiony na skwerze im. Jana Pawła II przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Powstańców w Kuźni Raciborskiej. Obok niego rośnie od dziś, 18 maja, dąb papieski.
Odsłonięcie tablicy na głazie Karolek (Lolek) i zasadzenie dębu papieskiego właśnie 18 maja nie jest przypadkowe. To 101. rocznica urodzin Karola Wojtyły, papieża Polaka wyniesionego na ołtarze w Kościele katolickim, patrona skweru. Dąb z Kuźni Raciborskiej to jedna z 101 sadzonek poświęconych w Watykanie przez papieża Franciszka, wyhodowana w rudzkich lasach. Jego bliźniak rośnie od wczoraj w miejscu, w którym w 2019 r. zginęli saperzy.
Czytaj Dąb Papieski ku pamięci, drzewa dla kolejnych pokoleń
Odsłonięcia tablicy dokonali: honorowy przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Dziedzictwa Św. Jana Pawła II oraz doradca wojewody śląskiego, były poseł ziemi raciborskiej Czesław Sobierajski, poseł i wiceminister sprawiedliwości Michał Woś oraz senator RP Ewa Gawęda.
Głaz z Kotlarni to bliźniak tego z placu Zwycięstwa, nazywanego Pępkiem świata. Jest od niego jednak znacznie cięższy - pępek waży 19 ton, Karolek, przywieziony 6 maja, 34,4 tony. Cięższy - dla porównania - jest głaz narzutowy z pl. Wolności w Raciborzu. Waży 42,5 tony.
Raciborski pomnik przyrody miał być świadectwem Tysiącletniej III Rzeszy, kuźniański jest symbolem trwałości dzieła świętego Jana Pawła II. Przewodniczący Rady Miejskiej w Kuźni Rac., pracownik Odlewni Gerard Depta przygotował tablicę. Jest na niej cytat z Nowego Testamentu: - Ty jesteś Piotr czyli Skała, na tej Skale zbuduję Kościół mój - świętemu Janowi Pawłowi II mieszkańcy, Kuźnia Raciborska 2021.
Kamień wydobyto ponad miesiąca temu. - Trzy lata miałem go na oku, jeszcze jak był w wodzie - mówi burmistrz Paweł Macha. Nowy element krajobrazu był zaskoczeniem dla mieszkańców. - To miała być niespodzianka - dodaje P. Macha i przyznaje, że podczas transportu nie obyło się bez perypetii. - Zakopaliśmy się w piachu całym autem, walczyliśmy od rana, w pewnym momencie chcieliśmy się poddać - słyszymy od burmistrza.
Kamień to prezent od kopalni, pomogły Lasy Państwowe - Nadleśnictwo Rudy Raciborskie, Odlewnia Żeliwa Rafamet i firma transportowa Okonowski, która udostępniła dźwig.
Przy głazie stoi nowy drewniany krzyż - wotum dziękczynne za uratowaniem przed pożarem. Urzędnicy planują w przyszłości poszerzyć skwer o parking.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz