Uprowadzona dziewczynka bezpieczna

"Dzisiaj rano policjanci zostali powiadomieni o uprowadzeniu rocznego dziecka przez matkę i jej partnera. Kobieta pozbawiona jest praw rodzicielskich. Opiekę nad dzieckiem sprawował ojciec" - tak rozpoczyna się scenariusz ćwiczeń, w których brali udział polscy i czescy policjanci. Zobacz zdjęcia.
Funkcjonariuszy poinformowano, że dziewczynkę o imieniu Milena uprowadzono ze szpitala w Orlowej w Czechach. Polsko–czeska para ucieka z dzieckiem samochodem osobowym w kierunku polskiej granicy. Na przypuszczalnej trasie przejazdu wystawione zostały posterunki obserwacyjno-meldunkowe.
To scenariusz ćwiczeń polskich i czeskich policjantów, które odbyły się dzisiaj na pograniczu Rzeczpospolitej Polskiej i Republiki Czeskiej. Ćwiczenia dowódczo-sztabowe o kryptonimie „Milena 2010” rozpoczęły się o godz. 15.30 i trwały około godziny. Wymiana informacji z policją czeską prowadzona była przez policjantów pełniących służbę w punkcie kontaktowym w Chotebuz.
- Wolimy ćwiczyć niż uczestniczyć w takich zdarzeniach naprawdę, choć w ciągu ostatnich dwóch lat odbyły się takie cztery pościgi transgraniczne - mówił generał Dariusz Biel, komendant wojewódzki w Katowicach. - Staramy się, by tego typu ćwiczenia były jak najczęstsze. Dziś najważniejsi byli negocjatorzy, często wkraczają do akcji przed antyterrorystami, szczególnie w takich sytuacjach jak ta, gdy zagrożone było życie dziecka - kontynuował.
- Współpracujemy ze sobą już od 7 lat. Tego typu akcje organizujemy zarówno na stronie polskiej, jak i czeskiej. Często są to ćwiczenia na stadionach - dodał pułkownik Tomasz Tuhy, komendant wojewódzki policji w Ostrawie.
Wojewoda Zygmunt Łukaszczyk tłumaczył, że tego typu ćwiczenia są konieczne. - Muszą być robione, w ten sposób doskonalimy reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Dla policjantów jest to nie tylko próba wiedzy merytorycznej, ale także technik operacyjnych, urządzeń, sprzętu. Środki na działania pochodzą z Europejskiego Funduszu Współpracy Transgranicznej - wyjaśnił wojewoda.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany