Żadne przedszkole nie będzie stratne
Komisja oświaty Rady Miasta analizowała kwestie związane z poprawą jakości edukacji w raciborskich placówkach.
Naczelnik miejskiej edukcji Krzysztof Żychski przedstawił projekty, które były realizowane w poprzednich latach i jakie są planowane na najbliższe lata. Obecnie realizowany jest projekt Wysoka jakość edukacji w Mieście Racibórz na kwotę 1 823 114,33 złotych. W roku 2021 zrealizowane zostaną dwa projekty dotyczące edukacji przedszkolnej i szkolnej w Raciborzu na łączną kwotę prawie pięciu milionów złotych.
- Dlaczego pod uwagę w projekcie nie były brane przedszkola znajdujące się w Zespołach Szkolno-Przedszkolnych? – dociekała radna Justyna Henek-Wypior. – Nie udało się ich wprowadzić w obecnie trwających projekcie, gdyż w czasie ewentualnej kontroli zakwestionowano by to rozwiązanie. Placówki te nie będą jednak poszkodowane, gdyż ujęte zostały w projektach na lata kolejne. Pragnę tylko zauważyć, że każda placówka miała możliwość pisania własnych projektów, ale nie wiedzieć czemu od 2012 roku żaden taki projekt nie powstał. Teraz zrobiliśmy to odgórnie i na pewno nikt nie będzie stratny. Uważam, że pozyskanie kwoty prawie sześciu milionów w ciągu trzech lat nie jest złym osiągnięciem – odparł naczelnik WEKiS.
Radny Stanisław Borowik zwrócił natomiast uwagę, że jedno z najliczniejszych raciborskich przedszkoli, czyli "13" nie ma własnego placu zabaw. – Jest tam mały placyk awaryjny, ale dzieci nie mogą z niego korzystać, bo nie ma ogrodzenia. Powiecie, że w parku Roth jest plac zabaw. Ale ja bym nie ryzykował prowadzać tam tak dużych grup dzieci, gdy są tam też inne osoby, niezwiązane z przedszkolem. Napisałem w związku z tym interpelację i liczę na jak najszybszą odpowiedź i rozwiązanie problemu – powiedział radny.
- Obecnie teren placu zabaw jest ogrodzony tymczasowo. Gdybyśmy ogrodzili teren po granicach działki, to kilka elementów z tego placu znalazłoby się poza płotem. Zostało więc wysłane pismo, by właściciel gruntu porozumiał się z miastem, by tymczasowo wyznaczyć granicę działki. Liczę, że właściciel zgodzi się na przekazanie gruntu w odpowiadającej mu formie. Ogólnie rzecz biorąc nie ma w Raciborzu oddziału, który nie korzysta z placów zabaw, bądź z wyjść na podwórko. Obecnie nie ma jednak możliwości, by wszystkie dzieci w jednym czasie korzystały z placów zabaw. Pamiętajmy, że mamy reżim sanitarny – odparł K. Żychski.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz