Raciborskie szkoły przed 1 września. Czy są przygotowane na czas pandemii?

Nabory

- Ten rok naborowy należy uznać za dobry. W przypadku przedszkoli można powiedzieć o powstaniu trzech dodatkowych oddziałów. Jeśli mowa o szkołach, to sprawozdanie zawiera liczbę uczniów w szkołach podstawowych zarówno publicznych jak i niepublicznych. Poza uczniami ważną kwestią jest liczba nauczycieli. Miniony rok był pierwszy, w który mieliśmy klasy od 1 do 8. Stąd też zauważalny jest wzrost liczby dzieci w szkołach ościennych, gdyż nie migrują one do gimnazjów. Mówiąc o liczbie nauczycieli, to tutaj zanotowano spadek. Staramy się jednak przyznawać godziny nadliczbowe obecnym nauczycielom, zamiast zatrudniać nowych na cząstkę etatu – referowała Katarzyna Komor z Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu. Nie było urlopowanych prezydenta i naczelnika.

Egzaminy ósmoklasisty

W czasie prezentacji poruszono także sprawę dotyczącą wyników egzaminów w szkołach podstawowych. – Proszę zwrócić uwagę na szkołę podstawową numer 18, pod kątem wyników z egzaminu języka angielskiego. Szkoła ta nie od dziś kształci w tym języku naprawdę dobrze, dzięki czemu uczniowie odstają, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, od średniej krajowej – powiedziała urzędniczka.

Poruszaliśmy temat w tekście pt. Wyniki egzaminu ósmoklasisty w raciborskich szkołach

Obłożenie placówek

Przedstawione zostało także obłożenie poszczególnych szkół. Najmniej wykorzystaną szkołą w Raciborzu jest SP 1, z kolei najbardziej wykorzystaną SP 13. – W tej drugiej szkole oddziały nie są co prawda 25-osobowe, lecz tak naprawdę szkoła może przyjąć zaledwie trzynaścioro dzieci ze swego obwodu – stwierdziła K. Komor.

Zdalne nauczanie

Do dyskusji włączył się radny Stanisław Borowik. – COVID jak był, tak jest nadal. Czy szkoły w Raciborzu są przygotowane do prowadzenia zajęć zdalnych? Obserwowałem inne szkoły w Polsce i są miejsca, że wszystkie szkoły pracują na jednej platformie. Czy w Raciborzu są czynione takie kroki? Chodzi o to, żeby nie było sytuacji, że jedni pracują na Facebooku inni na czymś innym – powiedział radny.

– Poprzedni okres był naprawdę trudny, nie tyle dla nauczycieli, ale i dla uczniów, szczególnie w rodzinach wielodzietnych, gdzie trzeba było dzielić się komputerem. Trwają przygotowania, pozyskaliśmy sprzęt, który przekazaliśmy uczniom – odparł wiceprezydent M. Fita.

Pracowniczka WEKiS dodała z kolei, że nie każdy rodzic jest przygotowany, by obsłużyć daną platformę. - Część zajęć toczy się w czasie, gdy rodzic jest w pracy, część później. W związku z tym używanie Facebooka, czy WhatsAppa było rozwiązaniem dobrym, ale nie idealnym. Dyrektorzy są przygotowani na wdrożenie rozwiązań zdalnych jeśli zajdzie konieczność, ale na ten moment w dniu 1 września uczniowie pójdą normalnie do szkoły – powiedziała Katarzyna Komor.

Szkoły a profilaktyka COViD-19

- Jak wyglądają przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego? – dociekała przewodnicząca Z. Tomaszewska. – Dyrektorzy, wspólnie z BHP-owcami przygotowują w oparciu o wytyczne GIS odpowiednie przepisy, które zapobiegną dużej migracji uczniów podczas przerw. Są także tworzone plany, a nauczyciele dogrywają jeszcze kadrę nauczycielską. Najgorzej będą miały klasy pierwsze, które będą musiały zapoznać się z nauczycielami, a nie będą mogli liczyć na wsparcie rodziców – stwierdziła K. Komor.

Radna Justyna Henek-Wypior zapytała o warunki lokalowe w poszczególnych szkołach. – Jak to wygląda? Ma być reżim sanitarny, a tak naprawdę będzie ścisk – twierdziła radna. – Najgorsza sytuacja jest w szkole w Markowicach. Dyrektorzy będą starali się ułożyć plan tak, by szczególnie w klasach młodszych nauka odbywała się przez cały dzień w tej samej sali. Nie zostanie raczej w żadnej szkole wprowadzona nauka na zmiany – odparła urzędniczka.

Do dyskusji dołączył radny Michał Kuliga. – Rozumiem, że nasze raciborskie szkoły są przygotowane na przyjęcie 1 września dzieci i młodzieży? – pytał. – Na ten moment nie ma sygnałów, by coś miało się zmienić i dyrektorzy przygotowują się, by przyjąć uczniów w szkole. Zaopatrują się u wojewody w maseczki, płyny dezynfekujące – stwierdziła Katarzyna Komor.

Głos zabrała radna Krystyna Klimaszewska. – czy mamy możliwość zapewnienia środków dezynfekcyjnych i dezynfekcji pomieszczeń? Czy obsługa będzie miała czas, by zdezynfekować klawiatury, ławki, klamki i inne powierzchnie, przez które można się zakazić? – dociekała. – Nie ukrywam, że dyrektorzy zgłaszają kwestie związane nie tylko z nauczycielami. Konieczne będzie także zwiększenie godzin pracy obsługi. Nie poprzez zatrudnienie dodatkowych osób, a przez przyznanie dodatkowych godzin – odparła urzędniczka.

Co w przedszkolach?

- Dużo rozmawiamy na temat szkół, bo to ważne, ale jak wygląda sytuacja w przedszkolach? Czy coś się zmieniło pod kątem ilości dzieci, dezynfekcji? – dociekał radny Michał Kuliga.

– Przedszkola są w tym roku gotowe na sto procent, bo pracują bez przerwy wakacyjnej. Są oczywiście wzmożone działania mające na celu umożliwienie korzystanie z placów zabaw, bo właśnie na to było najwięcej narzekań. Przedszkola są jednak przygotowane na tą liczbę dzieci, które mają założoną – odpowiedziała K. Komor.

- Analizy są potrzebne, powinniśmy na to patrzeć, bo to może nam wskazać kierunek ewentualnych zmian. Jeśli chcemy by coś się zmieniło, musimy podjąć nowe kroki, bo starymi ścieżkami nie da się dojść do czegoś nowego. Oświata w Polsce musi się w końcu zmienić, bo niestety, jest prowadzona tak jak trzydzieści lat temu, gdy ja chodziłam do szkoły podstawowej – stwierdziła na zakończenie dyskusji przewodnicząca komisji Zuzanna Tomaszewska.