Lekarz z raciborskiego szpitala zakażony koronawirusem
To trzeci przypadek dodatniego wyniku badania próbki pobranej od członka kadry medycznej szpitala przy Gamowskiej.
Wiadomo, że to lekarz, który pracował w raciborskim szpitalu przed przekształceniem w jednoimienny. Dyrekcja szpitala nie zdradza na jakim oddziale pracuje i czy to mieszkaniec powiatu raciborskiego. - To nie są sprawy medialne. Znając nastawienie ludzi może być różnie - tłumaczy dyrektor Ryszard Rudnik. Szpital zastosował procedury, izolował osoby, które miały kontakt z medykiem, a Sanepid ma ustalić, jaka była droga transmisji wirusa - czy to zakażenie szpitalne, czy też z zewnątrz. Lecznica działa normalnie. Zatrudnia około 150 lekarzy na umowę i kontaktowych.
Jak dotąd koronawirusa stwierdzono u lekarza pracującego w Raciborzu przed przekształceniem lecznicy oraz u skierowanej tu do pracy pielęgniarki, zarażonej prawdopodobnie przed przybyciem do Raciborza.
PZU, przypomnijmy, ubezpieczył na zlecenie rządu od ryzyka zakażenia koronawirusem lekarzy, pielęgniarki i cały personel medyczny szpitali zakaźnych, które zajmują się pacjentami podejrzanymi o tę chorobę. Ubezpieczenie obejmuje 6600 lekarzy i pracowników z 19 tzw. jednoimiennych szpitali zakaźnych, które zostały wyznaczone do leczenia zakażonych koronawirusem i opieki nad nimi. Dodatkowo ochroną zostały też objęte rodziny lekarzy i pracowników medycznych szpitali, czyli w sumie ponad 23 tysiące osób.
Komentarze (0)
Komentarze zostały zablokowane.