TATA ZOŁZY. Murem za pływakami [FOTO i SONDA]
![TATA ZOŁZY. Murem za pływakami [FOTO i SONDA] TATA ZOŁZY. Murem za pływakami [FOTO i SONDA] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](img/archiwum-mini.jpg)
Rodzice młodych pływaków z SP 15 nie odpuszczają. Po dwóch spotkaniach w magistracie, dziś pojawili się na sesji. Były transparenty, koszulki i miejsce dla dzieci wśród radnych opozycji.
Koalicja rządząca złożona z radnych KWW Dariusz Polowy - Racibórz Może być wielki oraz komitetu Michała Fity na początku zagrała ostro, skazując rodziców na czekanie z wystąpieniem do końca sesji, która zwykle trwa od godziny 19.00 a nawet 20.00. Kiedy jednak przechytrzyła ich posłanka PO Gabriela Lenartowicz, prezentując stanowisko rodziców, zwarte szeregi pękły jak napompowany balon.
Jedność na sesji nie oznacza jednomyślności na spotkaniach koalicyjnych. Tu decyzja prezydenta Dariusz Polowego nie zyskała aprobaty wszystkich jego koalicjantów, czyli środowisk skupionych wokół M. Fity, PiS czy NaM. To co bowiem jest korzystne dla budżetu, nie przynosi korzyści wśród wyborców, a już na pewno kłóci się z przekazem PiS. Partia rządząca transferuje ogromne środki na programy społeczne, a tu popierany przez nią prezydent stawia wyżej zysk finansowy od korzyści społecznych właśnie. Na dodatek w roli obrońcy wystąpiła posłanka opozycyjnej partii. W Raciborzu wszyscy się znają, jak więc radni popierający D. Polowego mieli prywatnie wytłumaczyć kolegom i koleżankom z SP 15, że są przeciwko ich dzieciom. Takie rzeczy się pamięta, na FB, na spotkaniach, gdziekolwiek. Wśród protestujących byli ci, którzy z Michałem Fitą szli do wyborów!
Trudno się zatem dziwić Michałowi Szukalskiemu, że nie zdzierżył w zwartych szeregach i nagle zmienił zdanie w sprawie dopuszczenia rodziców do głosu. Jako strażak nie mógł postąpić inaczej, bo oznaczałoby to zgodę na wielogodzinne, męczące stanie rodziców i dzieci na sali. Nagle w ślad za Szukalskim zdanie zmieniła większość jego koleżanek i kolegów z koalicji, prowokując w ten sposób do pytania o sens wcześniejszego oporu.
Warto zwrócić uwagę, że obrońców rodziców i dzieci było wielu. W obronie prezydenta nie wystąpił nikt z ław koalicyjnych. Przyszła posłanka PO Gabriela Lenartowicz, ale zabrakło już aktywnej ostatnio posłanki Katarzyny Dutkiewicz (PiS). Jedynie naczelnik Krzysztof Żychski bronił decyzji szefa, wspominając, że miasto przepłacało wynajmując basen i stadion PWSZ. Wyszło na to, że za decyzją stoją prezydent, promowany przez niego naczelnik WEKiS oraz świeżo upieczony dyrektor OSiR, szukający sposobów ratowania bazy przychodowej tej jednostki.
Źle to świadczy o komunikacji wewnątrz koalicji i to w sprawie obszaru trwale wpisanego w krajobraz Raciborza. Kształcenie pływaków SP 15 w murach PWSZ, a wcześniej SN było od zawsze. Najlepsi szli do ZSOMS. Mało komu chce się wierzyć, że pływanie związane z wycieczkami na Ostróg przetrwa. Najbardziej zdeterminowani pewnie przejdą do ZSOMS, reszta sobie odpuścić, bo ileż można oczekiwać od dziecka. Wydatków nie będzie wtedy żadnych, przychodów dla H2Ostróg i pływania zresztą też.
Od dawna sesja nie była areną takiego protestu. Trudno liczyć, że wygaśnie. Trudno go wspierać, chociażby PiS-owi, i to przed wyborami parlamentarnymi. Prezydenta dziś nie było. Od trudnej, ostatecznej decyzji nie ucieknie.
(waw)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz