Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności10 grudnia 200913:08

Najludniejsza i najbardziej zaniedbana

Najludniejsza i najbardziej zaniedbana  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

– W jednym bloku przy Katowickiej mieszka więcej osób niż w niejednej dzielnicy, a ulica jest najbardziej zaniedbana – przekonywali wczoraj prezydenta jej mieszkańcy. Brakuje tu oświetlenia, droga prosi się o naprawę. Miechowska to ulica przez Boga i zarząd zapomniana.

– Katowicka to niewątpliwie najliczniejsza ulica w mieście, a od dobrych 30 lat nie doczekała się żadnych inwestycji. Na chodnikach można sobie nogi połamać. W niektórych miejscach był tak zdewastowany, że wspólnoty z własnej kieszeni zapłaciły za bruk. Poza tym studzienki kanalizacyjne wystają na 40 cm. Nie stać was nawet na włączenie latarni! – wyliczał usterki ulicy Katowickiej jej wieloletni mieszkaniec Józef Zaczyk. Prezydent obiecał, że ulica wraz z chodnikami i zatoczką autobusową będzie remontowana w przyszłym roku. – Z oświetleniem nic nie zrobię, bo teren nie należy do gminy – tłumaczył Mirosław Lenk. – I nawet żarówek nie możecie wkręcić? – pytał Zaczyk. Ponownie usłyszał, że to problem wspólnot, a nie miasta.

– Mieliśmy ładne podwórko, jak teren wykupiła wspólnota PGL Dom, to zamieniło się w jedną wielką ruinę. Dzieci nie mają miejsca do zabaw, a zarządca chce utworzyć parking w dodatku płatny. Przecież to jest niedorzeczne – stwierdził Janusz Jagiełło. – Nie potrafimy sobie wyobrazić parkingu pomiędzy wieżowcami. Przecież okna nie będzie można otworzyć, ciągle będziemy mieli smród spalin w mieszkaniach. Co na to ochrona środowiska? – pytali mieszkańcy. Zdecydowanie woleliby, aby powstał tam plac zabaw, bo miejsc parkingowych i tak nie starczy dla wszystkich zmotoryzowanych lokatorów. – Mieszka tu co najmniej 2,5 tys. ludzi, każdy przecież będzie chciał zaparkować auto. I znów będzie to samo-wyścig szczurów, a płacić za miejsce przyjdzie każdemu. To jest bez sensu – wyraził swoje obawy pan Józef.

– Wiem, że się nie da stworzyć miejsc dla wszystkich. Tak jest na każdym dużym osiedlu. Przez 20 lat mieszkałem na Słowackiego i codziennie toczyłem bitwę o miejsce. Czasem byłem zmuszony zostawiać samochód kilkaset metrów dalej. Nic z tym nie zrobimy – wspominał prezydent.

– O naszej ulicy też Bóg i zarząd zapomniał. Jak chcę wyrzucić śmieci to tonę po kostki w błocie. Żeby tamtędy przejechać to trzeba by było amfibię wynająć – włączył się do rozmowy Zygmunt Mościcki, mieszkający przy ul. Miechowskiej. – Wiem, że musimy ją zrobić, bo to nasza droga. Być może już w przyszłym roku – zapewniał Lenk. Mieszkaniec Miechowskiej wspomniał również o fatalnym stanie podwórka, które nie wiadomo do kogo należy. Wspólnoty twierdzą, że ich są tylko bloki, reszta należy do gminy. Ta natomiast chce się pozbyć terenów i za 5 procent wartości odsprzedaje je wspólnotom. – Remont podwórek to kilka dobrych lat. Zdajemy sobie sprawę, że wspólnoty same sobie z nimi nie poradzą, dlatego gmina w miarę możliwości będzie im pomagać – zapewniał.

(k) 

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.