Chuchelna, stary sąsiad Krzanowic

660 lat temu pojawiła się pierwsza wzmianka o czeskiej wsi Chuchelna. Dzisiaj jej mieszkańcy świętowali z tej okazji. Na uroczystość jubileuszu oraz „chrzczenie” książki, opisującej długich sześćset lat dziejów Chuchelnej, zaprosili swoich polskich partnerów i sąsiadów z Krzanowic.
- Możecie być bardzo dumni z tej publikacji o 660-letniej historii wsi Chuchelna. Niejedno duże miasto nie może poszczycić się tak piękną monografią – zapewniał gospodarzy Manfred Abrahamczyk, burmistrz odległych lewie półtora kilometra Krzanowic, wręczając staroście Chuchelnej Josefowi Kubnemu okolicznościową statuetkę. Dary na te nietypowe urodziny przyniosła również dyrektor krzanowickiego Zespołu Szkół dr Kornelia Lach. Wraz z pucharem wręczyła gospodarzom list gratulacyjny, w którym napisano, miedzy innymi. – Znamy skomplikowane dzieje naszej śląsko morawskiej ziemi, pamiętamy jakby murem wytyczoną granicę polsko – czechosłowacką w XX wieku, zza której nie wolno nam było zaglądać do Braci Czechów. Dlatego dzisiaj tym bardziej cieszymy się z naszej obecności tu, u Was, z naszego partnerstwa….
Wcześniej jednak obyła się nietypowa uroczystość chrztu ksiąski – kilkusetstronicowej monografii wsi Chuchelna, opracowanej przez dr Vaclawa Stepana. Księgę oblano winem, a jej autor barwnie opowiadał o tym, jak zrodził się pomysł opisania dziejów Chuchelnej od roku 1349 niemal do dnia dzisiejszego.
Nim jednak ochrzczono księgę o Chuchelnej, z programem artystycznym wystąpili gospodarze, prezentując, miedzy innymi, zestaw pieśni hulczyńskich. Niebywałym powodzeniem cieszył się występ polskich gimnazjalistek z Zespołu Szkół, nazywających siebie Krzanowickie Omy. Dziewczęta przygotowały przedstawienie, zatytułowane Spowiedź w Chuchelnej. A że mówiły gwarą laską, były świetnie rozumiane przez gospodarzy, którzy doceniali humor, zawarty w dialogach, co chwilę wybuchając salwami śmiechu. Ku zaskoczeniu dziewcząt, na scenie zatrzymał je, włączając się do zabawy, proboszcz Chuchelnej Dawid Kantor. Ksiądz zaoferował, że skoro przyszły tu na spowiedź, to on służy pomocą. Wszyscy zeszli razem ze sceny, zbierając gromkie i zasłużone brawa od publiczności, zgromadzonej w domu kultury.
Dzisiejsze uroczystości, związane z obchodami 660-lecia Chuchelnej rozpoczęła msza święta w intencji wszystkich, obecnych jak i zmarłych mieszkańców tej miejscowości. Uczczono też pamięć rodu Lichnowskich. Chuchelna od XVI wieku była częścią ich dóbr, wraz z okolicznymi Krzanowicami, Borucinem, Roskzowem czy Rudyszwałdem. To właśnie w Chuchelnej zachowała się kaplica pod wezwaniem Św. Krzyża z końca XIX wieku, wzniesiona jako mauzoleum rodziny Lichnowskich. Dzisiaj po raz pierwszy tę kaplicę po renowacji oraz zachowane w niej 4 sarkofagi, mieli okazję oglądać goście, zaproszeni na jubileusz 660-lecia Chuchelnej.
Jola Reisch
































![Seria groźnych interwencji strażaków w powiecie. Pożary i wypadek przy słupie energetycznym [FOTO] Seria groźnych interwencji strażaków w powiecie. Pożary i wypadek przy słupie energetycznym [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1765871045598333448-900629152302961-443722479592108171-n-2-.jpg)










![Świąteczny Kiermasz w Szkole Podstawowej nr 13 [FOTO] Świąteczny Kiermasz w Szkole Podstawowej nr 13 [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1765871592image00007-.jpg)





























Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany