Spała w namiocie w Studziennej

W nocy z wtorku na środę strażacy w Kuźni Raciborskiej usuwali powalone na jezdnię drzewo. Przed godziną 21.00 pomagali pogotowiu przenieść bezdomną kobietę do karetki. Dzisiejszej nocy też nie odpoczywali. Wezwano ich do kolejnego powalonego drzewa, tym razem w Rudzie Kozielskiej.
Około 2.00, w nocy z wtorku na środę, dyżurny straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o powalonym na jezdnię w Kuźni Raciborskiej drzewie. Wysłano zatem strażaków do jego niezwłocznego usunięcia, gdyż utrudniało przejazd kierowcom.
Wczoraj, 20 minut przed godziną 21.00, ekipa pogotowia potrzebowała pomocy straży pożarnej. Trzeba było przenieść bezdomną kobietę w średnim wieku, która zamieszkiwała w namiocie na obrzeżach Studziennej. Kobieta nie ważyła dużo, zaledwie 50 kg, ale przeniesienie jej było nie lada wyzwaniem. Strażacy musieli pokonać spory kawałek drogi przez błoto, bo karetka nie dała rady bliżej podjechać.
W nocy znów wezwano strażaków do powalonego na jezdni drzewa. Tym razem na drodze pomiędzy Kuźnią Raciborską, a Rudą Kozielską. Obficie padający deszcz przez kilka dni doprowadził do rozmiękczenia gruntu i w konsekwencji do powalenia drzewa.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany