Jedyne disco w Raciborzu

Ozon przy Reymonta będzie działał nadal, mimo że właściciele chcą się pozbyć klubu. - Są chętni i zastanawiają się nad kupnem - powiedział nam Wojciech Kamiński. Lokalowi przypatrują się potencjalni inwestorzy z Raciborza, Rybnika i ponoć nawet Niemiec.
Ozon to jedyna dyskoteka w ponad 55-tysięcznym mieście. Jej właściciele nie chcą już prowadzić klubu. Jeden z nich, Wojciech Kamiński, mówi, że chce się poświęcić prowadzeniu rodzinnego zakładu fotograficznego. Od kilku tygodni ogłaszają w prasie, że Ozon jest do kupienia, a dokładnie wyposażenie, marka, strona internetowa, w sumie całe dochodowe przedsięwzięcie, bo budynek, w którym działa klub należy do innej firmy. - Niski koszt wynajmu, powierzchnia ponad 500 m kw. - czytamy w anonsie. Chętni są. Zgłosiły się osoby z Raciborza, Rybnika a nawet Niemiec. Oglądają i liczą, przeglądając buchalterię clubu. Wojciech Kamiński zapewnia, że Ozon będzie cały czas działał, aż do sprzedaży. A co potem? To zależy od nowych właścicieli, jeśli takowi się znajdą.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany