Ścieżka rowerowa za Rafako zamknięta

Przypomnijmy, o sprawie tamy i ściezki pisaliśmy TUTAJ w styczniu. Nasza informacja o planowanym zburzeniu śluzy za Rafako wywołała sporo emocji w Raciborzu. Miasto chciało ścieżkę uratować. - Nawet proponowaliśmy jej przejęcie na rzecz miasta i ponoszenie kosztów utrzymania - mówił wówczas prezydent Mirosław Lenk. Śluza, jak się bowiem okazuje, służy nie tylko rekreacji, ale znacznie skraca drogę tym, którzy podróżują rowerem od strony Rafako w kierunku na Oborę i Brzezie. Korzystają z niej również wędkarze. Wszyscy chcieli, by budowla, wzniesiona po powodzi z 1997 roku, pozostała. - Ludzie chcą nawet zbierać podpisy pod protestem - informował wtedy radny Szczasny.
Tyle że protest może nic by nie dał, bo zgodnie z planami inwestora na wysokości śluzy do starej Odry ma wpadać tzw. nowa Psina. Budowla musi więc zniknąć. - Oglądałem plany, pytałem, czy można ją zostawić, ale na ten stan wiedzy wynika, że nie - dodał Lenk. Zapewnił jednak, że jej rozbiórka nastąpi w momencie, kiedy powstanie alternatywne, dłuższe o 3 km, rowerowe połączenie po nowych wałach w stronę Sudoła, gdzie będzie możliwa przeprawa. Rowerzyści nie mają jednak powodów do radości, bo śluza znajdzie się na terenie budowy zbiornika, a to oznacza, że będzie tu znak zakazu wjazdu. - Nie będzie można mieć za złe inwestorowi, że zechce karać tych, którzy go złamią - ostrzegł prezydent. Znak zakazu już jest.
opr. w
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany