Trzeba chłopakom pomóc! Druhowie z Polskiej Cerekwi przyszli z odsieczą sąsiadom z Rudnika

Dzisiaj (24.03.2016) nasi strażacy „namierzyli” w okolicach miejscowości Grzędzin niezidentyfikowany samochód gaśniczy na naszym terenie chronionym. Jak wiecie w takim przypadku ciekawość ludzka tym bardziej strażaka jest bardzo wielka. Oczywiście chcieli wiedzieć, kto nam zrobił niezapowiedzianą wizytę - czytamy na profilu FB OSP Polska Cerekwie.
Po dłuższej obserwacji z znacznej odległości zauważyli, że samochód zbyt długo stoi w jednym miejscu, następnie podaje wodę z działka a pożaru za bardzo nie ma. Widok taki dla strażaka oznacza tylko jedno %u2026zakopali się! Zapada szybka decyzja, trzeba chłopakom pomóc! Uruchamiają zaplecze logistyczne naszej jednostki i dysponują do akcji ratunkowej John Deer 7830. Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że ich przypuszczenia są trafne. Koledzy którzy prowadzili akcję gaśniczą pożaru traw w miejscowości Dolędzin lekko pobłądzili i się zakopali już na naszym terenie. Szybka akcja i GCBA Axor sąsiadów wyciągnięty. Jednostką która ugrzęzła (na granicy województw) okazała się OSP Rudnik z pow.raciborskiego woj.śląskie którą serdecznie pozdrawiamy - piszą strażacy. TUTAJ filmik z akcji.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany