Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności16 lutego 201611:00

Zabójstwo przy Skłodowskiej. Pieniądze powodem rodzinnej tragedii?

Zabójstwo przy Skłodowskiej. Pieniądze powodem rodzinnej tragedii? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Wieloletnie rodzinne nieporozumienia finansowe legły najprawdopodobniej u podstaw tragedii, jaka rozegrała się wczoraj w domu przy ul. Skłodowskiej. 76-letni Marian K., w dniu swoich urodzin przyszedł do domu córki i zięcia. 52-latka, który mu otworzył, postrzelił śmiertelnie w brzuch. 53-letnia córka ma rany postrzałowe kolana, uda i dłoni. Sprawca oddalił się następnie do sąsiedniego budynku, gdzie popełnił samobójstwo.

- Skąd 76-letni Marian K. (właściwie Ryszard, choć sam używał imienia Marian), obywatel Polski i USA, niegdyś raciborski oświatowiec - pracownik SN-u i w 1975 roku dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury przy Stalmacha, miał broń - to ustalają śledczy, którzy zabezpieczyli jego rzeczy, w tym komputer, w mieszkaniu w Bytomiu, gdzie ostatnio przebywał. Marian K. kilkadziesiąt lat temu wyjechał do USA. Tam sporo zarabiał. Pieniądze przesyłał rodzinie do Polski. - Żyli w dostatku dzięki niemu - mówią osoby znające rodzinę Mariana K. Kiedy wrócił po śmierci żony, okazało się, że nic tu do niego nie należy. To miało lec u podstaw konfliktu finansowego z córką i zięciem. 

W październiku 2014 r. 76-latek wylał benzynę w dwóch domach przy Skłodowskiej, po czym ją podpalił. Straty wynikłe z pożaru oszacowano na 700 tys. zł. Mienie o wartości 400 tys. zł udało się uratować, podobnie zresztą jak Mariana K., który próbował po tym zdarzeniu popełnić samobójstwo. Mężczyzna podciął sobie gardło. Po leczeniu umieszczono go w zakładzie psychiatrycznym. Po wyjściu wyleciał do USA. - Nie zastosowano wobec niego zakazu wyjazdu z Polski - słyszmy w raciborskiej Prokuraturze Rejonowej.

Marian K. wiedział jednak, że w Polsce czeka go proces. Wrócił kilka miesięcy temu, zamieszkał w Bytomiu, planował przeprowadzkę do Kuźni Raciborskiej. Podczas wizyt w Raciborzu zatrzymywał się w mieszkaniu siostry. Dzień przed tragedią odprawiono mu urodziny. - Zachowywał się normalnie, nic nie wskazywało, że dojdzie do tragedii - słyszymy od bliskich. Biegli psychiatrzy ustalili, że Marian K. w chwili zdarzenia z października 2014 roku był poczytalny. Ci, którzy go znali, podkreślają, że to gość na poziomie, wykształcony, inteligentny, na wszystkie tematy można było z nim pogadać.  

W styczniu raciborscy śledczy skierowali przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu. Postawiono mu zarzuty z art. 163 kk (kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10) oraz 288 i 294 kk (zniszczenie mienia znacznej wartości). Marian K. nie przyznał się do winy. Te postępowania zostaną teraz umorzone.

Śledczy ustalają natomiast, jaki był dokładnie przebieg zdarzeń z 15 lutego. - Na razie dysponujemy notatkami policjantów - mówi prokurator rejonowa Danuta Kozakiewicz. Jedynym świadkiem jest Elżbieta S., 53-letnia córka Mariana K. Ma rany prawego kolana, lewego uda i prawej dłoni. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ale nie została jeszcze przesłuchana. Policja ustala, ile oddano strzałów, a przede wszystkim, skąd K. miał broń. Na razie ze wstępnej rekonstrukcji wynika, że zadzwonił do drzwi domu córki. Otworzył mu Jarosław S., 52-letni zięć. Strzelił mu w okolice klatki piersiowej i brzucha. Mężczyzna osunął się na ziemię. Następnie padły strzały w kierunku córki, 53-letniej Elżbiety S. Kobieta ma trzy rany. Widząc, co się dzieje, uciekła na piętro i zawiadomiła policję. Ojciec oddalił się do drugiego domu. Tam śmiertelnie postrzelił się w głowę.

Oferta sprzedaży domu przy Skłodowskiej kilka miesięcy temu pojawiła się w jednej z raciborskich agencji nieruchomości. Ponoć wczoraj w południe mieli przyjść potencjalni kupcy.

(waw)

Autor: ,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności1 sierpnia 202519:25

Powrót na szczyt: krzyże i kapsuła czasu znów na wieżach kościoła Matki Bożej

Powrót na szczyt: krzyże i kapsuła czasu znów na wieżach kościoła Matki Bożej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Zimą odkryto kapsułę czasu, latem wróciła na swoje miejsce – wraz z odnowionymi krzyżami i ozłoconymi kulami wieńczy dziś wieżę południową kościoła parafialnego. Wydarzenie uwiecznił Mirosław Kościelniak z Muzeum w Raciborzu.

fot. parafia MB, Muzeum w Raciborzu/Mirosław Kościelniak
Sport1 sierpnia 202510:19

Weekendowy Niezbędnik Kibica

Weekendowy Niezbędnik Kibica - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
(greh)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 01.08.2025
1 sierpnia 202518:54

Nasz Racibórz 01.08.2025

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.