Mieszkańcy Nędzy przed kamerą opowiadali o pierwszej pracy

I nie tylko o pierwszej pracy, ale też o swoim balu maturalnym, a także emocjach, jakie im towarzyszyły po odzyskaniu przez Polskę wolności w 1989 roku. - Chcieliśmy pokazać, że lata 70. i 80. to nie tylko absurdy, z których śmiejemy się na filmach Barei, ale zmaganie się z rzeczywistością, która nie była łatwa - mówi Joanna Dwornik, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Nędzy, które realizuje projekt "Na deskach historii".
Ten bardzo interesujący projekt ma jedno główne założenie - ma budować właściwą komunikację międzypokoleniową. GCK zaprosiło do jego realizacji zarówno osoby powyżej 55. roku życia, jak i młodzież.
Właśnie dobiegł końca pierwszy, bardzo ważny etap, w którym starsi uczestnicy projektu opowiedzieli przed kamerą o epizodach ze swojego życia: balu maturalnym, pierwszej pracy, a także emocjach, jakie im towarzyszyły po odzyskaniu przez Polskę wolności w 1989 roku.
Swoje historie opowiedzieli mieszkańcy gminy Nędza chętnie angażujący się w życie społeczne gminy: Eleonora Czekała, Edyta Szajt, Krystian Okręt, Jan Baron, Zygmunt Borecki i Adam Grzybowski. Ich relacje zostały nagrane i wkrótce obejrzy je młodzież. - Wszyscy, pomimo tremy, poradzili sobie z zadaniem bardzo dobrze i wszystko przebiegło sprawnie. W tej chwili czekamy na efekt pracy filmowca, który montuje nagrane materiały - relacjonuje Joanna Dwornik.
Jeden z uczestników projektu, Krystian Okręt, podkreśla, że niezwykle cenne jest to, że biorą w nim udział osoby z różnych środowisk i w różnym wieku. - Bo każdy na temat wydarzeń, które miały miejsce, ma do powiedzenia co innego. To bardzo ciekawe - twierdzi Krystian Okręt. W swoim wystąpieniu wspominał głównie wybory w czerwcu 1989 roku. - Pamiętam, że jeździł taki wóz propagandowy, który mówił: "chcesz mieć posła dobrego, głosuj na... ", nazwiska nie wspomnę - przypomina.
Z opowieści wyłania się obraz lat 60., 70. i 80. - To opowieści i zabawne, i dramatyczne, a wszystkie bardzo osobiste. Jeden z uczestników naszego projektu wspomina np. o samobójstwie współpracownika, do którego doszło pierwszego dnia jego pracy! - opowiada dyrektor GCK.
W kolejnym etapie projektu pod kierownictwem reżyserki teatralnej młodzi aktorzy stworzą spektakl inscenizujący wysłuchane historie. Podczas finału projektu publiczność będzie miała okazję zobaczyć spektakl na żywo. To już 27 lutego najprawdopodobniej w auli Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Nędzy.
- Projekt będzie dla młodzieży cennym doświadczeniem. Spotkanie z ludźmi, którzy nie zajmowali jakichś eksponowanych stanowisk, ale byli zwykłymi ludźmi, zwykłymi pracownikami, da im rzeczywisty obraz tamtych czasów - podsumowuje Krystian Okręt.
Na realizację projektu GCK w Nędzy udało się uzyskać dofinansowanie z programu "Działaj Lokalnie".
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany