Spaliła się kuchnia na Bosackiej

W piątek około godziny 19.30 wybuchł pożar w jednym z bloków przy ul. Bosackiej. Spaliła się kuchnia, a właściciela zabrano do szpitala z podejrzeniami zatrucia dymem. Wstępnie straty oszacowano na blisko dwa tysiące złotych. To już kolejny podobny przypadek w ostatnim czasie.
Lokatorzy jednego z bloków przy ul. Bosackiej około godziny 19.30 zauważyli kłęby dymu wydobywające się z mieszkania na parterze. Czym prędzej powiadomili dyżurnego straży pożarnej. Przed strażakami na miejsce dotarł radiowóz policyjny. Funkcjonariusze pomogli znajdującemu się tam młodemu mężczyźnie ewakuować się przez okno. Karetka pogotowia zabrała go do szpitala, z podejrzeniem zatrucia. Strażacy dokonali przeszukania mieszkania, gdyż zachodziło podejrzenie, że znajdują się tam pozostali domownicy. Na szczęście nikogo nie znaleźli.
Pożar gasiły dwa wozy z PSP oraz jeden z OSP. Całkowicie spłonęło pomieszczenie kuchenne, a gęsty dym i wysoka temperatura spowodowała straty w innych pomieszczeniach. Jak poinformował nas Roland Kotula, rzecznik raciborskiej straży pożarnej, przyczyną pożaru była nieostrożność osób dorosłych. Straty poniesione w pożarze oszacowano na blisko 2 tys. zł.
Przypomnijmy, że w tym roku strażacy wyjeżdżali do podobnych zdarzeń przy ul. Staszica oraz Londzina.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany