Piwo na festynach tylko z kasą fiskalną

Poruszenie wśród organizatorów festynów na Śląsku. Cieszyńska skarbówka skontrolowała imprezy i ukarała osoby sprzedające piwo bez kasy fiskalnej. Na baczności powinni się mieć także organizatorzy zabaw plenerowych w naszym powiecie.
Tym bardziej, że podobnie jak w Cieszyńskiem piwo sprzedawane jest bez kasy fiskalnej przez różne organizacje społeczne, m.in. OSP czy LKS-y. Michał Serzysko, komisarz skarbowy z Urzędu Skarbowego w Cieszynie, wyjaśnia w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim, że zgodnie z obowiązującymi przepisami piwo jest wyrobem akcyzowym, więc musi być sprzedawane poprzez kasę fiskalną. - Nie ma tu zwolnień od tego czy jest sprzedawane jeden dzień czy cały sezon - wyjaśnia. I dodaje, że obowiązek ewidencjowania sprzedaży papierosów i alkoholu za pomocą kasy fiskalnej powstaje bez względu na wysokość obrotu, miejsca, gdzie taka sprzedaż się odbywa, tego jak długo będzie prowadzona, a także kto prowadzi sprzedaż. - Nie ma żadnych wyjątków. Takie jest stanowisko ustawodawcy.
Legalna sprzedaż piwa to wydatek na kasę fiskalną (około 2 tys. zł), zezwolenie z gminy i konieczność odprowadzenia 23 proc. VAT-u. Naczelnik Urzędu Skarbowego w Raciborzu również przypomina o prowadzonej kolejny raz przez administrację skarbową w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia akcji letniej pod nazwą Weź paragon. Zmierza ona do likwidacji szarej strefy i wspierania uczciwej konkurencji. Założeniem akcji jest sprawdzenie wywiązywania się przez podatników z obowiązków ewidencjonowania sprzedaży na kasach rejestrujących i wydawania paragonów, a także działania o charakterze prewencyjnym, informacyjnym i edukacyjnym w tym zakresie. Głównym celem akcji informacyjno-edukacyjnej jest podnoszenie świadomości społecznej i wiedzy o korzyściach z posiadania paragonu. W ramach takiej właśnie akcji kontrolowano sprzedaż piwa na festynach w Cieszyńskiem.
opr. w
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany