Połączenie Mechanika i Budowlanki to kwestia czasu?

Na dzisiejszej konferencji prasowej poruszony został temat łączenia szkół. - Już w pierwszej kadencji wiedzieliśmy, że liczba uczniów będzie spadać - mówił starosta Adam Hajduk, przyznając, że łączenie szkół w takim przypadku jest nieuniknione.
Docelowo może być tak, że w Raciborzu za 5 lat będą funkcjonować dwa duże zespoły (Zespół Szkół Ekonomiczno-Usługowych oraz Zespół Szkół Mechaniczno-Budowlanych) oraz dwa licea ogólnokształcące. Wszystko spowodowane jest spadkiem ilości uczniów. Sprawę łączenia placówek poruszono dzisiaj na posesyjnej konferencji prasowej. Zaczęło się od rozmowy o naborze do Zespołu Szkół Ekonomicznych. - Patrząc na nabory widzimy, że są one na poziomie tych z ubiegłego roku. Nauczyciele Ekonomika bardzo mocno popracowali. Gratuluję im aktywności. Może w ZSE uda się otworzyć 5, a może nawet 6 oddziałów (przypomnijmy w zeszłym roku otwarto tylko 3 w tej placówce - przyp. red.) - powiedział Adam Hajduk. Starosta wyjaśnił również, że chęć połączenia ZSE i ZSZ nie wzięła się z niczego. - Uczniów będzie coraz mniej. Chcieliśmy przygotować się na najgorsze. Można dać komuś szklankę wody na pustyni, a można też wykopać studnię. My chcieliśmy dać im taką studnię, która starczyłaby na długie lata - powiedział starosta.
Hajduk przyznał, że pomysł połączenia placówek nie został co prawda zrealizowany, ale łączenia szkół nie unikniemy. Zdaniem starosty, w obecnej sytuacji najgorsze jest to, że ustawa zwykłego połączenia placówek bez ich likwidacji nie przewiduje. - Właśnie dlatego jest problem, bo pojawiają się pytania: czemu nasza szkoła ma być zlikwidowana? - wyjaśnił Hajduk. Samorząd powiatowy przyjął zasady, w myśl których jeśli przez 2 lata dana szkoła nie zrobi naboru na 5 oddziałów, to będzie to wyraźny sygnał w stronę łączenia placówek. - Mechanik i Budowlanka to też kwestia czasu. Dla dobra tych szkół i dla dobra kształcenia trzeba o tym myśleć - powiedział na koniec starosta.
SPru
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany