Brzeski piknik z Eichendorffem

Koło terenowe DFK”Ratibor Zentrum” zorganizowało wczoraj „piknik z Eichendorffem” (Mit Eichendorff ins Grun) na Brzeziu w Raciborzu. Pogoda pokrzyżowała plany zarządu, by piknik odbył się pod pomnikiem niemieckiego poety epoki romantyzmu Josepha von Eichendorffa. Cała impreza została zrealizowana w tej samej miejscowości w restauracji „Finezja”. Piknik połączony był z występami chórów i warsztatami dla dzieci i młodzieży.
Twórczość Eichendorffa była platformą, na której odbyła się wspólna zabawa wielu pokoleń mniejszości niemieckiej z centrum Raciborza. Podczas pikniku występowały dwa chóry reprezentujące utwory skomponowane na bazie twórczości wielkiego poety z Łubowic. Pierwszy zaprezentował się Chór Parafii p.w. św. Mateusza i Macieja w Raciborzu-Brzeziu pod dyrekcją Aleksandry Gamrot. Aleksandra Gamrot sprawnie dyrygowała nie tylko swoim zespołem, ale też rozśpiewaną publicznością. Drugim chórem prezentującym swoje umiejętności był chór im. Josepha von Eichendorffa ze Studziennej, złożony z członków rozśpiewanego koła DFK" Ratibor Zentrum". Chórem kierował Waldemar Świerczek. Prowadzenie całej imprezy spoczywało właśnie na Waldemarze Świerczku, który jest też członkiem zarządu koła.
Między występami chórów odbył się przegląd wierszy i prozy Josepha von Eichendorfa w wykonaniu dzieci i młodzieży. Niektórzy wykazali również swoje możliwości wokalne i muzyczne. Młode pokolenie reprezentowali: Paulina Świerczek, Natalia Polak, Kamil Bauer, Julia Maślanka, Agata Koczwara, Agnieszka Gierszewska, Michael Gorgosch, Karolina Świerczek, Wiktoria i Marta Linek, Natalia Świerczek, Marta Przegenza, Emilia Minka, Tobiasz Kuchajewicz, Kamila Wierzbicka, Beata Bauer. Wszyscy wykonawcy otrzymali dyplomy oraz upominki od organizatorów. Nagrody wręczał Poseł na Sejm RP pierwszej kadencji i przewodniczący koła Willibald Fabian.
Ostatnim etapem spotkania był występ zespołu "Tirol Band". Ta część odbiegała diametralnie od głównej części spotkania. Repertuar zespołu z dalekiego Tyrolu nie nawiązywał do romantyzmu. Cała sala bawiła się i śpiewała skoczne piosenki w wykonaniu przebojowego lidera grupy - Waldemara Świerczka.
Nie tylko daleki Tyrol był bliżej Śląska na zabawie. Wśród uczestników dorocznego pikniku DFK "Ratibor Zentrum" znalazł się też mieszkaniec Australii. Joahim Siedlaczek, bo o nim mowa. W rodzinne strony leciał ponad 22 godziny. Będąc już na Brzeziu nie mógł opuścić uroczystości ku czci Eichendorffa, tym bardziej, że jego ukochana żona pochodzi właśnie z Łubowic.
Rozśpiewane spotkanie zakończyło się we wspaniałej atmosferze. Rozchodzący się do domów uczestnicy umawiali się na kolejne śpiewane spotkanie, które będzie miało miejsce w ten weekend podczas pielgrzymki na Górę św.Anny.
AW.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany