Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności25 lutego 200917:57

Duży plus dla prezydenta

Duży plus dla prezydenta - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Pan Prezydent nareszcie odkrył w Radzie Miasta partnera. To dobra jaskółka - mówił dziś na sesji Rady Miasta radny Robert Myśliwy. Dyskusja dotyczyła komunikacji miejskiej, a dokładnie znalezienia lekarstwa na jej fatalny stan. Tabor się sypie, trzeba pilnie pieniędzy na zakup nowego.

Przypomnijmy, że w opinii prezydenta Mirosława Lenka „trzymywanie obecnego stanu nieuchronnie prowadzi do degradacji lokalnego transportu zbiorowego na terenie Raciborza i zaostrzenia problemów komunikacyjnych w mieście w związku z brakiem uregulowania kwestii finansowania nakładów inwestycyjnych – odnowy taboru autobusowego”. Komunikacją miejską zajmowała się dawniej odrębna miejska spółka, włączona potem do Przedsiębiorstwa Komunalnego Sp. z o.o., w całości kontrolowanego przez magistrat. Od lat ratusz dopłaca do biletów ulgowych, a przewozy przynoszą straty. Maleje liczba pasażerów i starzeje się tabor (średni wiek 14,7 lat). Raciborski znacznie odbiega od tego w sąsiednich miastach, gdzie jeżdżą nowe autobusy niskopodłogowe. Raciborskie PK uzupełniało ostatnio swoją flotę o zakup używanych pojazdów po generalnym remoncie. Problem w tym, że ostatniego zakupu dokonano w 2005 r., a prawie cały eksploatowany tabor nadaje się do wymiany. Jeździ, bo mechanicy w PK dokonują cudów.

Radnym zaproponowano trzy rozwiązania: 1. przetarg na wozokilometr, 2. zlecenie realizacji usług na zewnątrz (np. Międzygminnemu Związkowi Komunikacyjnemu Jastrzębie, ZTM Rybnik), 3. zachowanie status quo, ale polepszenie jakości świadczonych przewozów, głównie poprzez zakup nowego taboru (w ciągu 5 lat wymiana 85 proc. pojazdów, przede wszystkim na małe, 36-osobowe), na co potrzeba około 2,66 mln zł rocznie. Źródłem finansowania mogą być środki unijne bądź leasing z dopłatą z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych z tytułu przystosowania pojazdów do przewozu inwalidów. Jak dotąd, od 2003 r., PK wydało na zakup autobusów milion złotych, zarobionych na innych usługach.

Trzeci wariant, oznaczający faktycznie, że nic w prowadzeniu komunikacji się nie zmieni, ma jedną podstawową wadę – koszty modernizacji taboru poniesie miasto, co w obecnej sytuacji będzie trudne, bo zanosi się raczej na cięcia budżetowe niż dodatkowe dochody. Nie ma jednak innego wyjścia, bo chętnych do przejęcia komunikacji miejskiej, jak wynika z naszych informacji, nie ma. Nie garnie się do tego PKS. Ogłoszenie przetargu na wozokilometr najprawdopodobniej nie przyniesie więc efektu. Prezydent mówił dzis na sesji, że okoliczne międzygminne firmy nie są zainteresowane działaniem w Raciborzu. Zaproponował zatem wybór wariantu trzeciego.

Opozycja nie zostawiła na prezydencie suchej nitki, krytykując przygotowany na jego zlecenie materiał. - To zły materiał, a dyskusja spłycona - mówił radny Grzegorz Urbas. - To w jednej czwartej plagiat. Mowa w nim, że maleje liczba pasażerów, ale nie wskazano, jaka jest skala tego zjawiska - komentował radny PiS Tomasz Kusy, dodając, że "manipulowano danymi" i odmówiono mu dostępu do informacji szczegółowych. Radny Robert Myśliwy (niezależny) podkreślił, że to duży plus dla prezydenta, iż pyta rajców o zdanie, ale przypomina to jednocześnie wołanie o pieniądze. - Trzeba raczej na nowo przeanalizować potrzeby w zakresie transportu, rozkładu jazdy i czy możliwości aplikowania szefa PK o środki unijne.

Prezydent oburzył się na słowa radnego Kusego, twierdząc, że wykorzystywanie innych opracowań na potrzeby materiału roboczego dla radnych nie jest plagiatem, choć przyznał, że pracujący nad nim urzędnik winien był przytoczyć źródła swojej wiedzy. Rada Miasta ostateczna zaakceptowała wariant trzeci, ale, jak zauważyła radna Katarzyna Dutkiewicz z PiS, "powierzamy te same obowiązki, tym samym osobom", powątpiewając też w sens głosowania, skoro "nie mamy pieniędzy". Później sprecyzowała, że w materiale zabrakło ze strony PK konkretnych rozwiązań. Między innymi na jej wniosek radni zgodzili się, by głos zabrał prezes PK Krzysztof Kowalewski. Ten potwierdził to, co zapisano w materiale. PK potrzebne są pieniądze i to wprost z budżetu, bo firma może co prawda aplikować o dotacje unijne, ale do zakupu z tego źródła nie dojdzie wcześniej, niż w połowie 2010 r.

Mimo iż o autobusach dyskutowano wyjątkowo długo, wybrano wariant, który nie wprowadza żadnych zmian, to nie padły żadne deklaracje, kiedy i ile budżet przeznaczy na nowe autobusy. - Dajmy pieniądze na pięć nowych, bo dzięki oszczędnościom na paliwie zakupimy dwa kolejne - apelował radny Henryk Mainusz. Raciborskie autobusy spalają średnio 30-35 l na 100 km, nowe 12-15 l.

(waw)

Na zdjęciu prezes PK Krzysztof Kowalewski

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.