Lwowska przejezdna, ale trzeba uważać

Ulica Lwowska łącząca Opawską z Wileńską znów jest przejezdna. W październiku interpelację w sprawie ponownego jej otwarcia zgłosił radny Robert Myśliwy. Teraz obowiązuje tu ruch jednokierunkowy z zakazem parkowania po prawej stronie.
Zmianę sygnalizuje oznakowanie na ul. Opawskiej. Mówi ono o ruchu jednokierunkowym do Wileńskiej. Samochody parkowane są teraz w poprzek Lwowskiej, po lewej stronie. Dla wyjeżdżających z osiedla nie ma jednak znaku nakaz skrętu w prawo, przez co trzeba uważać, bo możemy natrafić na samochód jadący z naprzeciwka. Wielu kierowców nadal przyzwyczajonych jest do starych zasad, kiedy Lwowska była ulicą ślepą z ruchem w dwóch kierunkach. Kiedy robiliśmy zdjęcia, dwa samochody od Słoneczka jechały pod prąd.
Przypomnijmy, że na sesji październikowej interpelację w sprawie Lwowskiej złożył radny Robert Myśliwy. - Panie Prezydencie, jakie jest dziś uzasadnienie, by na odcinku ulicy Lwowskiej między ulicami: Opawską i Wileńską, utrzymywać status quo w kwestii braku drożności tej ulicy. RTO „Szkoła” od września br. przeniosła się do G5. Dziś z budynku byłego „Słoneczka” w pełni korzysta PWSZ, a więc zajęcia tam mają wyłącznie osoby dorosłe. Z boiska szkolnego nikt już nie korzysta, a teren ten przeznaczony będzie do sprzedaży. Udrożnienie ulicy Lwowskiej odciąży trudne skrzyżowania ulic Ogrodowej z Opawską, oraz Matejki, Opawskiej i Eichendorffa, na którym to skrzyżowaniu – jak wynika z deklaracji wyborczych Pana Prezydenta – miało powstać rondo. Proszę o opinię Pana Prezydenta na ten temat – pytał rajca.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany