Tlenek węgla straszy mieszkańców

Tlenek węgla w sezonie grzewczym to postrach. Strażacy prawie codziennie odbierają zgłoszenia od zaniepokojonych mieszkańców, którzy obawiają się podtrucia. - Ostatnie zgłoszenia nie potwierdzały się, ale dobrze, że ludzie są czujni, bo lepiej dmuchać na zimne - stwierdza st. kpt. Roland Kotula.
W sobotę dwukrotnie raciborskich strażaków wzywano do budynków, w których podejrzewano, że ulatnia się tlenek węgla. W pierwszym przypadku strażacy jechali do Nędzy na ul. Pocztową. W drugim - do Raciborza na Rudzką, gdzie wezwało ich pogotowie. - Pogotowie przyjechało tam pomóc osobie, u której objawy wskazywały na zatrucie tlenkiem węgla. W obu przypadkach alarmy okazały się fałszywe - relacjonuje Roland Kotula, zastępca dowódcy JRG PSP w Raciborzu.
W niedzielę i poniedziałek strażacy odebrali kolejne zgłoszenia tlenku węgla dotyczące. Dzwonili mieszkańcy budynku przy ul. Waryńskiej w Raciborzu i zamieszkujący w Nędzy przy ul. Mickiewicza. - Detektory tlenku węgla nie wykazały obecności produktów spalania. Dobrze, że ludzie są czujni, lepiej dmuchać na zimne - kończy Kotula.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany