Zasłużyliście na miano rycerzy...

40 uczniów Mechanika, którzy dzielą się swoją krwią z innymi, pasowano dzisiaj na honorowych krwiodawców. - Wyróżniamy trzecio- i czwartoklasistów, ale w uroczystości biorą udział też młodsi, by w przyszłości brali przykład ze swoich kolegów - mówił dyrektor ZSM Sławomir Janowski.
Pasowanie honorowych krwiodawców to zupełna nowość w szkołach powiatu raciborskiego. - Jesteśmy pierwsi, chcemy wprowadzać pewne trendy, jeśli chodzi o oddawanie krwi - wyjaśnił dyrektor ZSM. - Cieszę się, że są uczniowie, którzy chcą dać coś od siebie - dodał starosta Adam Hajduk.
- Pasowanie kojarzy nam się z czasami średniowiecznymi, kiedy to giermków pasowano na rycerzy. Wy zasłużyliście na miano rycerzy okresu średniowiecza. Cechujecie się wrażliwością i dużym sercem, a także odwagą i dojrzałością. Widzicie drugiego człowieka i wiecie, że każda kropla waszej krwi przywraca zdrowie, a często ratuje życie - mówiła do uczniów ZSM, którzy włączają się w akcje oddawania krwi, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Maria Wiecha.
Pasowania na honorowych krwiodawców symboliczną strzykawką dokonali Jerzy Porwoł - członek Krajowej Rady Reprezentantów Polskiego Czerwonego Krzyża, członek Śląskiej Okręgowej Rady Honorowych Dawców Krwi PCK w Katowicach, a zarazem prezes Zarządu Rejonowego PCK w Wodzisławiu Śląskim, oraz Stanisław Biel - przewodniczący Rejonowej Rady HDK PCK w Raciborzu. 40 pasowanych upominkami nagrodziły przedstawicielki raciborskiego krwiodawstwa - dyrektor Maria Wiecha i koordynatorka akcji honorowego krwiodawstwa Raciborskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa Barbara Widryński.
Dlaczego wielu młodych ludzi decyduje się oddać krew. - W mojej rodzinie to taka tradycja. Krew oddawali tato, mama, siostry, teraz czas na mnie. Boję się igły, ale wiem, że ważniejsze jest to, że mogę pomóc innym, a kiedyś i ja mogę tej pomocy potrzebować - mówi jeden z wyróżnionych dzisiaj Szymon Głowiński.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany