Oszukał staruszkę na 8350 zł

Tak dużą kwotę straciła 22 marca 75-letnia mieszkanka budynku przy ul. Pracy w Raciborzu. Zadzwonił do niej nieznany mężczyzna i podał się za wnuczka będącego w nagłej potrzebie. Kobieta zaufała i przelała pieniądze. Wczoraj oszuści próbowali wyłudzić pieniądze od kolejnej raciborzanki.
Tym razem jednak mieszkanka ul. Starowiejskie nie dała się oszukać i zadzwoniła na policję. Dzięki temu nie straciła 12 tys. złotych. Policja ma nadzieję, że uda się ująć osobę, która zagarnęła 8350 zł od 75-latki. Funkcjonariusze mają numer konta.
Policja ostrzega. Oszuści często dzwonią do osób starszych i metodą „ na wnuczka” próbują wyłudzić pieniądze. Policja apeluje by nie przekazywać pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy pewni. Oszuści często wprowadzają starsze osoby w błąd. Dzwonią zawsze w specyficzny sposób, nigdy nie przedstawiając się czekają aż potencjalna ofiara sama domyśliła się, kto dzwoni. Wówczas jest już połowa sukcesu. Wtedy sprawca prosi o wsparcie finansowe, a jeśli uzyska już zgodę umawia się na odbiór pożyczki w mieszkaniu ofiary. Po kilku minutach oszust oddzwania mówiąc, że nie może dotrzeć w umówione miejsce i po odbiór gotówki wyśle zaufanego przyjaciela. Czasem zdarza się, że oszuści podają ofierze numer konta bankowego. Sprawcy zazwyczaj nigdy nie działają w pojedynkę, zazwyczaj jest ich dwoje. Jeden dzwoni do ofiary, a drugi odpowiedzialny jest za odbiór koperty z pieniędzmi.
Policja apeluje: aby ustrzec się tego typu oszustwom nie należy przekazywać żadnych pieniędzy osobom, co do których tożsamości mamy wątpliwości. A zarazem prosi o niezwłoczne udanie się z takim problemem do najbliższego komisariatu policji lub telefoniczne zgłoszenie pod numerem 997.
Teraz oszuści zmienili metodę. Podają numer konta. Policja znów apeluje. Najlepiej zadzwonić na 997.
r
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany