Temu Panu nie pomogę

Austriacki przedsiębiorca, chcący otworzyć w Raciborzu biuro pośrednictwa pracy, nie może liczyć na pomoc magistratu. - To drenaż naszych kadr - stwierdził dziś na sesji prezydent Mirosław Lenk. Gościa z kraju Habsburgów uprzejmie przyjął, ale na tym koniec. Wsparcia z ratusza nie będzie.
Dziś na sesji Lenk wyjaśniał, że Austriak chciał od miasta jakichś ulg dla swojej inicjatywy. Zamierza bowiem rekrutować wśród raciborzan pracowników do Austrii, szkolić ich na miejscu pod kątem zawodowym i językowym. - Kto chce, ten pewnie i tak wyjedzie. Ten Pan prosił nas o ulgi w zakresie dostępu do biura. Skierowałem go do zarządców nieruchomości oraz do urzędu skarbowego i Powiatowego Urzędu Pracy. Ja nie widzę możliwości współpracy z tym panem, bo to drenaż naszych kadr - zakończył Lenk.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany