Nie jestem legendą, jestem szczęściarzem! Krzysztof Wielicki w raciborskiej bibliotece

O pasji „z którą się umiera”, determinacji w dążeniu do celu i ekstremalnych sytuacjach, w których człowiek zawsze szuka drugiego człowieka opowiadał w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Raciborzu jeden z najwybitniejszych wspinaczy w historii himalaizmu – Krzysztof Wielicki!
Mam szczęście, bo ciągle żyję – przyznał na początku Wielicki, który jako 5 człowiek na ziemi zdobył czternaście ośmiotysięczników, czyli koronę Himalajów i Karakorum. Znany himalaista zaprosił publiczność, która po brzegi wypełniła bibliotekę przy Kasprowicza 12, na wyprawę przez wszystkie zdobyte szczyty: od pierwszego zimowego wejścia na Mount Everest w 1980 roku, przez samotne zdobycie Lhotse w noc sylwestrową w gorsecie, który nosił po uszkodzeniu kręgosłupa w górach (jest to jedyne w historii pierwsze zimowe wejście na ośmiotysięcznik dokonane samotnie!) aż po K2 i Nanga Parbat w 1996 roku.
O Wielickim mówi się, że jest jednym z ostatnich Lodowych Wojowników, którzy rzucili wyzwanie himalaistom całego świata w zupełnie ekstremalnej wspinaczce - zdobywaniu gór wysokich zimą! Najważniejsze było dla nas próbować, nie poddawać się, nawet jeśli posunęliśmy się tylko 50 m. Jak się złamie barierę w górach, to potem okazuje się, że inni też potrafią – opowiadał himalaista w bibliotece. Czytelnicy mieli okazję zobaczyć archiwalne zdjęcia i nagrania z wypraw, usłyszeć wciągające historie, ale także anegdoty, których na próżno szukać w oficjalnych relacjach. A wszystko to z dużą dawką humoru!
Spotkanie odbyło się w ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek pod hasłem „Biblioteka. Lubię tu być”. Książki Krzysztofa Wielickiego – zarówno jego autorstwa, jak i wywiady-rzeki można wypożyczyć w raciborskiej bibliotece. Gorąco polecamy!
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany