PWSZ jak amerykański College

– Czy to prawda, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa ma zostać przekształcona na wzór amerykańskiego collegu? – zapytała na ostatniej komisji oświaty prorektora raciborskiej uczelni Jerzego Pośpiecha, radna Alina Kobyłka- Litewka. Usłyszała, że był taki pomysł, ale został mocno skrytykowany.
Na komisji oświaty radna Alina Kobyłka-Litewka mocno krytykowała działalność raciborskiej uczelni wyższej. Oferty, jakie przygotowano dla studentów, nazwała „mocno oszukańczymi”. – Zapewniacie studentów, że kończąc pedagogikę socjalną będą mogli wykonywać zawód pracownika socjalnego. Kiedy już zdobywają dyplom, okazuje się, że nie mają uprawnień do tego zawodu – zapewniała radna. – Podobnie jest na kierunku kształcenia wczesnoszkolnego z językiem angielskim czy niemieckim. Studenci nie mogą pracować w szkołach podstawowych, choć na początku zapewniano ich, że będą mieli takie uprawnienia – grzmiała.
Zapytała także, czy to prawda, że PWSZ ma przekształcić się w amerykański college? – Był projekt, zapowiadający likwidację wyższych szkół zawodowych i powołanie nowych przez marszałków województw. Został on mocno skrytykowany – powiedział prorektor Jerzy Pośpiech. – Być może marszałek województwa powoła szkoły samorządowe i państwowe. Obecne PWSZ mają zbyt wysoki profil kształcenia. To mają być szkoły stricte zawodowe, kształcące inżynierów, dopasowane do potrzeb rynku – tłumaczył Pośpiech.
– A jak do tego będzie się miał kierunek rolnictwa, o którego powstanie się ubiegacie? – zapytał radny Adrian Plura. – Bardzo będzie pasował – odparł krótko Pośpiech. Dodał również, że tak naprawdę przyszłość raciborskiego PWSZ leży w rękach pracujących tam ludzi oraz studentów, którzy chcą się w niej kształcić. – Zeszłoroczny nabór potwierdził, że nasze oferty są atrakcyjne. Mimo zbliżającego się niżu demograficznego przyjęliśmy tyle samo studentów co dwa lata wcześniej. Rzadko która uczelnia miała tak duży nabór jak nasza – nie krył zadowolenia rektor.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany