Raport 998. Gigantyczna plama w Rudach, zapach gazu w Kuźni Raciborskiej

W trakcie minionej służby strażacy z PSP Racibórz oraz okolicznych jednostek OSP odnotowali pięć zdarzeń. Działania prowadzono w Rudach, Kuźni Raciborskie, Zabełkowie i Raciborzu. Sprawdź szczegóły.
Pierwsze poniedziałkowe zdarzenie odnotowano o godzinie 12.45 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Rybnickiej w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie mówiące o zadymieniu i możliwej obecności tlenku węgla w atmosferze. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania nie potwierdzono zadymienia. Dokonano pomiarów atmosfery pod kątem obecności tlenku węgla. Te nie wykazały niczego niepokojącego. Zgłoszenie zostało ostatecznie zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
O godzinie 15.04 dwa zastępy PSP i dwa zastępy OSP udały się do Rud na ulicę Kozielską, skąd wpłynęła informacja o plamie substancji ropopochodnej na jezdni. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że substancja rozciąga się na długości około trzech kilometrów. Strażackie działania polegały na jej usunięciu. Akcja trwała ponad godzinę.
Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 20.15 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Rudzkiej w Kuźni Raciborskiej. Ze zgłoszenia, jakie wpłynęło do komendy przy Reymonta wynikało, że na klatce wyczuwalny jest zapach gazu. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP oraz trzy zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że budynek nie jest podłączony do sieci gazowej. W poszczególnych mieszkaniach znajdowały się butle z gazem propan-butan. Dokonano pomiarów, które nie wykazały jednak zagrożenia.
O godzinie 1.00 w nocy z poniedziałku na wtorek dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP pognały na ulicę Powstańców Śląskich w Zabełkowie. Doszło tam do zdarzenia drogowego w wyniku, którego mercedes wypadł z jezdni i wylądował w rowie. Pojazdem podróżował sam kierowca, który w momencie przyjazdu strażaków na miejsce znajdował się poza pojazdem. Strażackie działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu działań, odłączeniu akumulatora, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy kierowcy mercedesa. Na miejsce przybył także zespół ratownictwa medycznego, który po przebadaniu mężczyzny przewiózł go do szpitala celem dalszej diagnostyki. Straty materialne w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 6 000 złotych.
- Sprawcą zdarzenia był 20-letni kierujący mercedesem, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w związku z czym wypadł z jezdni i wylądował w rowie. Został pouczony
- poinformował nadkom. Mirosław Szymański, oficer prasowy KPP w Raciborzu.
Czytaj także
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany