Zachwyt, wątpliwości i pytanie o datę. Radni o koncepcji rozbudowy H2Ostróg

Pierwszym punktem środowego posiedzenia komisji była informacja prezydenta Dariusza Polowego na temat programu funkcjonalno – użytkowego rozbudowy H2Ostróg.
- Sprawa dotyczy kompleksu zewnętrznego basenów przy H2Ostróg. O poszerzeniu aquaparku można było usłyszeć już miesiąc po jego otwarciu w 2014 roku. Rzeczą naturalną jest, że tego typu obiekty posiadają również atrakcje na zewnątrz – rozpoczął swą prezentację D. Polowy.
Wszystko o koncepcji rozbudowy H2Ostróg
Prezydent przedstawił także rys historyczny dotyczący przedsięwzięcia. - Całość rozpoczęła się w 2021 roku, kiedy była dyskusja o boisku ze sztuczną nawierzchnią. Złożony został wniosek o środki z Polskiego Ładu i w maju poprzedniego roku otrzymaliśmy informacje o ich przyznaniu. Dofinansowanie z tego programu będzie stanowiło 90% całej kwoty. Postawiliśmy na sprawdzoną firmę projektową, jaką jest Archiprojekt z Lubina, który wykonał projekty w takich miejscowościach jak Pawłowice czy Żory – kontynuował włodarz miasta.
Dariusz Polowy zwrócił także uwagę, że prócz wyboru dobrego projektanta, konieczne jest zdobycie własnych doświadczeń. W związku z tym odwiedził kilkanaście takich obiektów. - Byliśmy między innymi w sąsiednim Rybniku, Ciechocinku, Ostrawie-Porubie, czy niemieckiej Kolonii. To wszystko zgromadziliśmy po to, by w sposób sensowny wykorzystać możliwości projektanta – mówił.
- To co przekazaliśmy projektantowi, to to, by wykorzystać walor tego miejsca. Każdy kto kiedyś tam był na zapleczu H2Ostróg, to wie, że teren ma ukształtowanie w rodzaju amfiteatru. Inwestycja obejmie obszar 15 tys m2. Planując ją staraliśmy się, by było jak najwięcej atrakcji. Główną jest duża dwuczęściowa zjeżdżalnia pontonowa. Ale projekt zakłada atrakcje dla praktycznie wszystkich, od 0 do 100 lat. Zaplanowano: wodny plac zabaw, brodzik z ciepłą wodą, zespół trzech zjeżdżalni, zjeżdżalnie pontonowe, basen wypływowy, basen sportowo-rekreacyjny oraz basen rekreacyjny. Planowana jest także strefa gastronomiczna. Na ten moment planujemy, by zapełnić ją food truckami. Będzie to spore ułatwienie dla miasta – referował D. Polowy.
Prezydent wskazał także, że woda we wszystkich basenach będzie podgrzewana. - Wskazano nam uwagę na to we wszystkich miejscach, które odwiedziliśmy, a miały choć jeden taki basen – mówił.
- Zewnętrzny kompleks basenów będzie w stanie przyciągnąć nie tylko raciborzan, ale i mieszkańców ościennych miejscowości. Szacujemy, że jesteśmy w stanie ściągnąć ludzi w promieniu około 40 km. Ważna jest też strona marketingowa przedsięwzięcia, a jej częścią będzie konkurs na nazwę obiektu – dodał włodarz.
Do dyskusji jako pierwszy zgłosił się radny Paweł Rycka. - Trochę mnie pan zaskoczył, ale pan potrafi robić dobre prezentacje i konferencje. Czy strefa zielona będzie oddzielona jakimś ogrodzeniem od rzutni? - dociekał. - Tak jak teraz jest to ogrodzone, tak będzie i potem. Dotychczasowe doświadczenia z wykorzystaniem rzutni pokazuje, że nie będzie kolizji, a przynajmniej niezbyt często – odparł D. Polowy.
- Nie jestem zadowolony z odpowiedzi. Jeśli to dojdzie do skutku, to rozumiem, że lekkoatleci będą musieli z wyprzedzeniem zgłaszać, że chcą skorzystać. Widzę, że dla pana nie stanowi to problemu – odparł P. Rycka.
Rajca z Płoni pytał także o korty przy Zamkowej. - Jak pan powiedział, dwa zostaną zlikwidowane, ale odtworzone przy Rafako. Czy one zostaną odtworzone przed, czy po inwestycji? - pytał. - Najbliższy sezon będzie można jeszcze korzystać, a nowe korty powstaną w trakcie inwestycji, najprawdopodobniej za halą przy Łąkowej – odparł sternik Raciborza.
- Czy jest tam tyle miejsca przy Łąkowej, by stworzyć tam kompleks kortów? - pytała radna Ludmiła Nowacka. - Środowisko tenisowe twierdzi, że można tam spokojnie wygospodarować co najmniej dwa korty. Dodatkowo być może pomyślimy o pozyskaniu kortu, które obecnie jest własnością Rafako – powiedział D. Polowy.
Radna L. Nowacka zwróciła także uwagę na to, czy byłaby możliwość, by choć jeden basen zewnętrzny spełniał minimalne kryteria związku pływackiego, do odbywania treningów i rozgrywania zawodów. - Mamy w Raciborzu klasy pływackie, proszę o tym pamiętać – mówiła.
- Nigdzie, gdzie byliśmy, nie rozważali takiej opcji, a jeśli mieli, to już po krótkim czasie użytkowania stwierdzali, że był to pomysł chybiony – odparł prezydent.
Głos zabrała także radna Justyna Henek-Wypior. - Podkreślono dotację z Polskiego Ładu na 35 mln złotych, a ja bym chciała wiedzieć, ile w tej inwestycji jest udziału gminy? - dociekała. - Jest udział jeden do dziewięciu, czyli gmina ze swoich środków musi wygospodarować 3,5 mln – odparł prezydent.
- Kiedy obiekt byłby gotowy? - dociekała radna z Markowic. - Trzeba myśleć o roku 2025 – stwierdził D. Polowy.
Do dyskusji włączył się także radny Dawid Łomnicki. - Jestem trochę zrażony swoimi doświadczeniami ze street workoutu, zastanawiam się, czy założono jakieś elementy bezpieczeństwa przy skoczniach i zjeżdżalniach? - pytał rajca. - Mówimy tutaj o miejscach do skakania ze słupka, nie z wysokiej wieży, w końcu będzie tam głębokość 1,8 metra.
Swą opinię wyraził także radny Leon Fiołka. - Jestem zachwycony tym, co pokazano. Jeśli to będzie na tyle atrakcyjne, to z pewnością przyciągnie ludzi. Obawiam się jednak o miejsca parkingowe, gdyż już teraz bywają problemy z zaparkowaniem. Być może w przyszłości trzeba będzie pomyśleć o zlikwidowaniu kortu z balonem i budowie parkingu piętrowego – mówił rajca z Brzezia.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz