Wystraszył dzieci. Zapłaci 200 zł

Pozbawionym wyobraźni okazał się właściciel dużego psa, który wczoraj wypuścił swojego czworonoga na plac zabaw dla dzieci przy Katowickiej. Zdenerwowało to rodziców, bo jedno z dzieci z obawy przed zwierzęciem się rozpłakało. Wezwali na pomoc straż miejską, a ta ukarała mężczyznę.
Wczoraj o godzinie 17.40 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że na placu zabaw przy ul. Katowickiej biega duży pies (w raporcie nie ma wzmianki o rasie). Zwierzę nie było co prawda agresywne, ale przebywające tam dzieci bały się zwierzęcia. Kiedy patrol dotarł na miejsce, okazało się, że właściciel wiedział, iż na podwórku przebywają dzieci i mimo uwag rodziców puścił go samopas bez kagańca. Zabrania tego prawo miejscowe. Otrzymał 200 zł mandatu.
Jak się dowiedzieliśmy nie był to odosobniony przypadek. Straż miejska niemal codziennie otrzymuje informacje o biegających bez opieki czworonogach. – Jeździmy do każdego zgłoszenia, ale często zdarza się tak, że zanim przyjedziemy, psa już nie ma. Jeśli zwierzę znajduje się w miejscu szczególnie uczęszczanym przez dzieci, wtedy od razu wystawiamy mandat w wysokości 200 zł – informuje nas Jacek Domalewski, strażnik miejski. Drodzy rodzice, jeśli wasze pociechy czują się zagrożone obecnością psa bez odpowiedniego nadzoru, dzwońcie na straż miejską. Podajemy telefon: 986 (dyżurka).
(jula)
fot. internet
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany