PK dezynfekuje przystanki i pracuje nad nowym rozkładem jazdy autobusów
Zaostrzone przepisy dotyczące komunikacji miejskiej sprawiają, że użytkowana flota pojazdów może się okazać za mała do obsługi ruchu pasażerskiego.
Dziś połowa miejsc siedzących, a więc 14-15 osób w jednym autobusie, od 25 maja a może i wcześniej - wedle zapowiedzi - 30 proc. pojemności (miejsca siedzące i stojące), co pozwoli zwiększyć liczbę pasażerów do 30 - przewoźnicy muszą korygować rozkłady jazdy, bo - spełniając wymogi sanitarne - nie mogliby przewieźć posiadanym taborem tylu pasażerów, co przed epidemią. - Pracujemy nad nowym rozkładem - ujawnia prezes raciborskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego Bogdan Gawliczek. Miejski przewoźnik ma 18 autobusów, w tym 6 dużych. Z racji obostrzeń można wprowadzić na liniach tzw. dublety, ale potrzeba nie tylko pojazdów, ale i kierowców.
Zamknięcie szkół, urzędów i wielu innych instytucji przyniósł ostatnio spadek liczby pasażerów. To z kolei wymusiło – z racji oszczędnościowych – przejście na rozkład sobota/niedziela. Ponadto przepisy sanitarne postawiły nowe wymagania co do liczby przewożonych osób jak i bezpieczeństwa kierowców. – Dzięki zaangażowaniu załogi udało się dostosować do nowych realiów. Ludzie to najważniejszy kapitał firmy – przekonuje prezes PK, Bogdan Gawliczek. Dalsze luzowanie ożywi życie społeczne. PK spodziewa się znów wzrostu liczby pasażerów, a to rodzi konieczność zastosowania nowego rozkładu jazdy. Musi uwzględniać nie tylko wspomniane potrzeby mieszkańców, ale i przepisy sanitarne oraz trwające prace remontowe na drogach. – Musimy dobrze skomunikować dzielnice z centrum – dodaje prezes.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz