Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności6 grudnia 201914:52

W Krzanowicach przeszła dziś procesja konna na św. Mikołaja

W Krzanowicach przeszła dziś procesja konna na św. Mikołaja - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Krzanowice:

Krzanowickiej, wielowiekojwej tradycji stało się zadość. Dziś, punkt o godz. 10.00, spod kościoła pw. św. Wacława wyruszyła procesja konna do Mikołaszka, czyli kościółka filialnego przy drodze na Bojanów. 

Od lat dyskusje toczą się wokół źródła ten unikalnej w skali Śląska i Moraw tradycji. Jedni twierdzą, że procesje idą od 1744 r., kiedy to wzniesiono kościół św. Mikołaja. Inni, że miejscowi gospodarze brali w niej udział już wcześniej. Miałaby zatem charakter dziękczynno-błagalny, a zatem upamiętniała wstawiennictwo patrona świątyni na skraju miasteczka przy drodze do Bojanowa, ponoć z racji wyproszonego wstawiennictwa podczas epidemii, która dzięsiątkowała zwierzęta w całej okolicy. Krzanowice, przypomnijmy, do 1945 r. podlegały biskupowi ołomunieckiemu, a miejscowi używali gwary laskiej. - W dawnych czasach było to także święto dla wszystkich koni, był przecież ten święty patronem wszelkiego dobytku. Żaden rolnik nie wyprowadzałby w tym dniu konia ze stajni – nawet za najwyższym wynagrodzeniem. A w Krzanowicach procesja konna, udająca się do Mikołaszka – kościoła pw. św. Mikołaja, który znajdował się daleko za miasteczkiem przy drodze do Bojanowa – odbywała się w przeddzień - tłumaczy to Paweł Newerla w szkicu poświęconym obrzędowości bożonarodzeniowej w naszym regionie. W dawnych czasach procesja ruszała już o 6.00 rano. Dziś przed południem, a uczestniczy w niej licznie młodzież. Po wojnie przez jakiś czas nie była organizowana. Trzy dekady temu wskrzesił ją emerytowany proboszcz, ks. Wilhelm Schiwon. 

W postać św. Mikołaja, który dzielił cukierkami, wcielił się dziś kolejny raz Rajmund Wieder z Krzanowic, a całe wydarzenie - po raz drugi - przygotował Robert Ternka wraz z krzanowickimi i okolicznymi hodowcami, m.in. Dominiką Pelką-Kowol, Agnieszką Święty i Józefem Ternką. Przez ostatnie lata zajmowała się tym rodzina Jureczka. Na procesję zjeżdżają hodowcy z całego regionu. Wielu z nich to stali bywalcy, w tym krzanowiczanin, ks. Grzegorz Sonnek, niegdyś wikariusz ze Starej Wsi, dziś proboszcz w Radoszowach. Mszę w Mikołaszku odprawił nowy krzanowicki pleban, ks. Marek Wcisło.

Autor: Katarzyna Kubik, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 31.05.2024
31 maja 202409:28

Nasz Racibórz 31.05.2024

Nasz Racibórz 24.05.2024
23 maja 202423:06

Nasz Racibórz 24.05.2024

Nasz Racibórz 17.05.2024
17 maja 202412:11

Nasz Racibórz 17.05.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.