Wieś ustrojona, do drogi gotowi. Jubileuszowe dożynki w Pawłowie
Już po raz trzydziesty wierni z parafii Pawłów, jednej z najstarszych na ziemi raciborskiej, wyruszyli w swój doroczny korowód. Jego trasa sięga aż do Żerdzin. Wcześniej w miejscowym kościele odprawiono uroczystą sumę dziękczynną.
Piękna pogoda towarzyszyła dziś parafianom z Pawłowa podczas wiejskich dożynek. Z daleka można było zauważyć, że to czas świętowania we wsi. Każda posesja została udekorowana balonami, słonecznikami, bibułą, a także warzywami i owocami prosto z sadu. Od niektórych obejść nie można było oderwać wzroku, bo inwencja twórcza, jak mówią mieszkańcy, ich nie opuszcza. - Szczerze mówiąc, przygotowywaliśmy się do dzisiejszego dnia dwa tygodnie - mówiła nam jedna z mieszkanek Pawłowa. - To wbrew pozorom nie jest takie proste. Na to trzeba dużo czasu poświęcić. Tu coś przykleić, tam coś domalować, a tam jeszcze związać. Ale na prawdę warto. To piękna tradycja. Za rok też coś ciekawego wymyślimy - zapewnia.
Tuż po 14.00 ruszył korowód dożynkowy, który zatrzymywał się przy czterech stacjach. Wraz z księdzem proboszczem Zygmuntem Hupka wszyscy parafianie dziękowali za tegoroczne zbiory, by zaraz po korowodzie świętować dalej na festynie parafialnym. Starostami tegorocznych dożynek byli Sylwia Klimek i Fryderyk Gwóźdź.
Nikol Urbaniec
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany