Nowe strażackie renault sprawuje się wyśmienicie

- 2013 zaczął się dla nas bardzo źle. 2 stycznia jadący na akcję ratunkową do wypadku w Rzuchowie wóz strażacki z powodu warunków, jakie panowały na drogach, przewrócił się na bok. Ranny został jeden ze strażaków – wspomina dowódca JRG Stefan Kaptur. Na szczęście nikt nie zginął. Pod koniec minionego roku raciborską PSP zasilił nowy wóz bojowy, którego zakup dofinansowano z środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Co o nim sądzą strażacy? Posłuchaj nagrania.
Samochód renault, którym strażacy jechali do zdarzenia rok temu, po wypadku nie nadawał się do dalszej eksploatacji. Na szczęście poważnych obrażeń nie doznali strażacy. Pojawił się jednak problem, bo raciborska straż straciła użytkowane od ponad dekady renault, średni wóz bojowy kupiony przy wsparciu miasta. Samochód miał trafić wkrótce do jednej z jednostek OSP w naszym powiecie. Pojawiła się jednak perspektywa: nowy wóz. Strażacy otrzymali go pod koniec listopada/
Samochód wyposażony jest w zbiornik wody na 2,5 tysiąca litrów, zbiornik na środek prądotwórczy na 250 litrów. Posiada ponadto agregat prądotwórczy, maszt oświetleniowy wysuwany na wysokość 6 metrów. – Póki co strażacy bardzo sobie chwalą nowy pojazd. Mieści on o 500 litrów wody więcej. On jako pierwszy startuje do wszelkich interwencji, można go zobaczyć tak na ulicach miasta jak i powiatu– mówi Stefan Kaptur. – Cieszymy się, że go mamy. Każdy nowy sprzęt wywołuje zawsze radość i podziw.
Jak jednak dodaje, należy pamiętać, że nowy wóz to nie zabawka. Ma służyć ratowaniu mienia i ludzi. Wartość samochodu wynosi 730 tysięcy złotych. Do wozu dołożyła się większa część samorządów z powiatu, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Część kwoty pokryło odszkodowanie wypłacone za poprzedni samochód.
kb
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany