Gigantyczne manewry służb ratowniczych

Obserwując gigantyczne manewry służb ratowniczych, zorganizowane od 7 do 9 listopada w Jastrzębiu-Zdroju, Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, powiedziała, że ich skala i przebieg udowadniają, iż wydane przez WFOŚiGW pieniądze na doposażenie jednostek straży pożarnej oraz innych służb ratowniczych dobrze służą ratowaniu życia ludzi i ochronie środowiska.
- Dopiero widząc z bliska można docenić wysiłek, profesjonalizm i zaangażowanie ludzi dobrze wykorzystujących nowoczesne środki służące do minimalizacji i likwidacji skutków katastrof i wypadków - dodała G. Lenartowicz. Zorganizowane na tak dużą skalę po raz pierwszy w Polsce ćwiczenia straży pożarnej, policji oraz służb medycznych odbyły się na terenach po kopalni Moszczenica i Elektrociepłowni Moszczenica. Praktyczna część ćwiczeń składała się z siedmiu tzw. epizodów. Ćwiczono m.in. akcje ratownicze podczas zawalenia obiektów elektrociepłowni z pożarami i wyciekami aktywnych chemicznie substancji oraz uszkodzenia budynku szpitala, w którym poszkodowanych zostało kilkudziesięciu pracowników i pacjentów. Kolejny scenariusz zakładał prawdziwą katastrofę zaczynającą się od zawalenia klatki schodowej w wieżowcu i zerwaniu windy z uwięzionymi lokatorami.
W manewrach udział wzięło około 400 śląskich ratowników, w tym z kilku ościennych województw oraz z Czech. Byli również raciborzanie. Użyto całego dostępnego sprzętu ratowniczego, zastosowano wszystkie znane sposoby ratownicze, po to, by - jak deklaruje komendant wojewódzki PSP w Katowicach nadbrygadier Marek Rączka - symulowane wydarzenia wiernie oddawały realia rzeczywistej akcji ratowniczej. Inaczej nie da się sprawdzić wielu elementów prowadzenia akcji ratunkowej w przypadku prawdziwej katastrofy, choćby takiej jak w USA - mówił komendant podczas zaimprowizowanej w warunkach bojowych konferencji prasowej.
WFOŚiGW w Katowicach od niemal dwudziestu lat jest stałym partnerem strażaków dofinansowując do 50 i 80 procent koszty zakupu przez nich nowego, specjalistycznego sprzętu. Na ten cel wydano ze środków Funduszu ponad 75 mln zł. Tylko w ostatnich trzech latach do jednostek Państwowej Straży Pożarnej trafił sprzęt wartości ponad 35 mln zł. Pozwoliło to m.in. na zakup 60 samochodów bojowych różnych typów, mobilnych laboratoriów ochrony chemicznej, drabin, pomp wysokiej mocy, agregatów, pontonów oraz łodzi ratunkowych, zapór przeciwpowodziowych, namiotów pneumatycznych oraz środków chemicznych i ubrań specjalistycznych.
Relację telewizyjną można obejrzeć TUTAJ
eco
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.