Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia31 października 201019:48

Śpieszmy się kochać ludzi...

Śpieszmy się kochać ludzi... - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

Na Wszystkich Świętych - 1 XI 2010. Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Te słowa poety-księdza Jana Twardowskiego rozważam zazwyczaj w chwilach, kiedy jestem świadkiem nieszczęścia, choroby, śmierci. Uświadamiam sobie wtedy, że jestem małym robakiem wobec tajemnicy śmierci - pisze Ryszard Frączek.

Wtedy najpełniej rozwija się wrażliwość, współczucie, które staje się zalążkiem dobra. Zapewne nie ma wśród nas nikogo, kto na swój sposób by tego nie doświadczył. Kiedy dotyka nas cierpienie, zdarza się, że buntujemy się, winnym nieszczęścia staje się Bóg. Dlaczego Smoleńsk? Czym zawiniło 150 tysięcy ludzi, którzy stracili życie w trzęsieniu w Haiti? Dlaczego umiera młody człowiek, a rak zżera ojca piątki dzieci?

Boimy się. Uciekamy od myśli, że życie ziemskie kończy się śmiercią. Dla jednych jest to początek nowego życia. Dla drugich wszystko się kończy.

Kiedy w najbliższych dniach pochylimy się nad grobami naszych najbliższych, przyjaciół, zapalając lampkę, zamyślimy się. Wrócimy w świat, kiedy ten mój ukochany mąż, mama, brat, córka, dziadek był przy mnie. Czasem opadnie jakaś zbłąkana łza. Czasem na twarzy zarysuje się uśmiech.

Na grobie Jana Kiepury na Powązkach wyryto napis: „Gdy człowiek umiera, nie pozostaje po nim na tej ziemi nic oprócz dobra, które uczynił innym”. Tak naprawdę człowieka poznajmy dopiero wtedy, gdy odejdzie. Dopiero jego brak uświadamia nam jego wielkość. Przyjaciel, z którym rozmawiałem na te tematy powiedział mi: „Byłem lojalnym pracownikiem, starałem się pomóc innym, a to właśnie mnie objęła redukcja etatów”. „To dzieci mnie tu zostawiły” – opowiada babcia w domu spokojnej starości.

Jak kochać, jeżeli tyle razy zostaliśmy zdradzeni? Jak wierzyć, skoro tyle razy zostaliśmy wydani? Jak rozmawiać, kiedy tyle razy nas okłamano? Jak działać społecznie, kiedy tyle razy nas krytykowano? A jednak, życie jest światłem. I w tym tunelu życia potrzeba iść za światłem. Bo światło daje nadzieję, bo światło jest nieskończonością.

Zapewne w tych dniach odwiedzimy cmentarze. Przechodząc wzrok zatrzymamy nad mogiłami tych, których już nie ma wśród nas. Tak jak śmierć, pozostaną dla nas tajemnicą. Wymordowani w łagrach, obozach rozsianych jak ziarno po całym świecie. Nucący wśród drzew pieśń „bo gdzieś daleko stąd został rodzinny dom, pola i łąki…”. Wspomnijmy tych, którzy ofiarowali za swą ojczyznę swój skarb najdroższy – życie. Tak jak bestialsko zamordowany, 26 lat temu ksiądz Jerzy Popiełuszko, wołający do końca „zło dobrem zwyciężaj”.

Listopadowe liście opadają, żółkną. Chodząc, wdeptujemy je w ziemię. Potem zgniją, a na nich wyrośnie nowe życie. Oby i po nas zostało tyle dobra, aby starczyło dla następnych.

Ryszard Frączek

 

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 25.04.2025
24 kwietnia 202516:50

Nasz Racibórz 25.04.2025

Nasz Racibórz 18.04.2025
17 kwietnia 202522:23

Nasz Racibórz 18.04.2025

Nasz Racibórz 11.04.2025
14 kwietnia 202520:31

Nasz Racibórz 11.04.2025

Nasz Racibórz 04.04.2025
3 kwietnia 202518:29

Nasz Racibórz 04.04.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.