Reklama

Najnowsze wiadomości

Biznes8 października 200820:46

Najlepsze za nami?

Najlepsze za nami? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

Obniżanie prognoz wzrostu gospodarczego dla Polski niechybnie stanie się widoczne w Raciborzu. Są już zresztą pierwsze sygnały przegrzania koniunktury.

Odczuwają to na razie samorządy, które zaczynają oszczędzać na inwestycjach – to znaczy oferowane w przetargach kwoty są niższe od robionych kilka miesięcy temu operatów szacunkowych. – Do przetargów staje coraz więcej przedsiębiorstw – mówi Tadeusz Prejs kierujący Referatem Zamówień Publicznych w Urzędzie Miasta Racibórz. O zlecenia w Raciborskiem zaczynają ubiegać się z firmy z Rybnika i Gliwic, obniżając ceny i sprawiając kłopot lokalnym przedsiębiorcom. Jak wielki, to widać po przetargu na RCK. Rybnicki oferent przebił najtańszego raciborskiego o milion złotych. Oszczędności w gminach są jednak tylko zyskiem krótkiej chwili.

Z powodu wkraczającego do Europy kryzysu nie można się spodziewać wzrostu zamówień na usługi budowlane, a to w perspektywie kilku miesięcy najprawdopodobniej doprowadzi do redukcji zatrudnienia w tym sektorze, być może nawet upadków firm. W większości nie będą miały wyboru, bo do mniejszego tortu będzie więcej chętnych. Na dodatek poważne kłopoty znaczenie bardziej rozwiniętych od polskiej gospodarek, szczególnie Niemiec, skłoni do powrotu w rodzinne strony niemałej rzeszy naszych krajanów z okolicznych wsi. Jeszcze kilka miesięcy temu niejeden przedsiębiorca biłby się o tych fachowców. Teraz to raczej oni będą się bić o pracę, choć na razie sytuacja na rynku zatrudnienia statystycznie wygląda dobrze. Na koniec sierpnia było w naszym powiecie 1867 bezrobotnych, na koniec września 1774. Statystycznie dobrze, przypomnijmy, jeszcze u progu wakacji wyglądały wyniki wielu amerykańskich i europejskich koncernów a także polskich developerów.

Kiepsko z nieruchomościami

Racibórz okazuje się rynkiem, na którym trudno żyć z branży developerskiej. Najprawdopodobniej na fali niedawnej koniunktury zaczęto u nas budować na potęgę i to z przeświadczeniem stosunkowo małych marż w porównaniu do dużych miast. Wystarczy wspomnieć budynek przy Solnej, City Center Racibórz Nowoczesnej, budynek na byłym małym targu, domki na Ocicach i w Brzeziu. Do tego może jeszcze dojść osiedle przy Bema. Kłopot w tym, że podaż, i to znacznie, przewyższa popyt mimo wspomnianych niskich marż. Nowe mieszkania i domy na pewno nie zejdą więc jak świeże bułki, ale pewnie znajdą w końcu nabywców, o ile zaostrzenie polityki kredytowej banków nie potrwa zbyt długo.

Warto zauważyć, że cena metra kw. nowego mieszkania, wraz z wykończeniem, może się zamknąć w kwocie około 4 tys. zł brutto, co jest z kolei nienajlepszą wiadomością dla tych, którzy chcą sprzedać mieszkanie używane. Kiedy kilkanaście miesięcy temu cena metra takiego lokalu oscylowała wokół 2 tys. zł, trudno było znaleźć coś ciekawego. Teraz, przy średnich cenach wywoławczych rzędu 3 tys. zł, można przebierać w ofertach, a i tak na witrynach pośredników niektóre mieszkania „wiszą” miesiącami. Wydaje się, że zapowiadany marazm na rynku obrotu nieruchomościami sprowadzi ceny transakcyjne w Raciborzu do średnio 2,5 tys. zł za metr, czyli kto dotąd drożej nie sprzedał, o udanej transakcji może już raczej zapomnieć.

Nieliczni zamożni, zdolni wyłożyć żywą gotówkę, w części tylko posiłkujący się kredytem, wybiorą raczej nowe mieszkania bądź domy. Biedniejsi wstrzymają się z przeprowadzką, bo na dotychczasowy wzrost wynagrodzeń liczyć raczej nie można. Skłoni to słabiej zarabiających do ograniczenia konsumpcji i przeczekania trudnych czasów. Jak można sądzić, na rynku pracy pojawi się wkrótce nadmiar siły roboczej, tej lokalnej, i tej powracającej z emigracji.

Gasnący uśmiech rolników i klientów

Na tegorocznych dożynkach w Raciborskiem można było zauważyć zadowolone twarze rolników, marudzących co prawda na zbyt niskie ceny skupu, ale generalnie szczęśliwych z racji egzystencji w UE, dopłat z Brukseli i głosów o nadwyżce popytu na żywność od podaży. Minął raptem miesiąc i obok cen ropy, spadają mocno ceny zbóż, a coraz głośniej mówi się o zmniejszeniu dopłat z budżetu UE. Podraciborska wieś musi się więc przygotować na trudniejsze niż dotąd czasy.

O świetlanych perspektywach nie mogą mówić niektóre duże firmy, dotąd flagowe okręty gospodarki. SGL (dawny ZEW) obsługuje światowy przemysł hutniczy, a recesja zawsze oznacza spadek zamówień w tej branży. Mieszko sprzedaje na rynku, na którym wiele zależy od tzw. wewnętrznej konsumpcji. Jeśli Polacy zarabiają dobrze, wówczas skłonni są wydawać pieniądze na luksusy, choćby na wyśmienite praliny z Raciborza. Kiedy przyjdzie zacisnąć pasa, słodkości mogą pójść w kąt.

Pogorszenie koniunktury na pewno odczują samorządy, bo to oznacza wzrost bezrobocia i spadek dochodów. Gminy i powiat uzyskują część swoich wpływów z podatków, jakie płacimy fiskusowi. Nasze mniejsze dochody oznaczają mniejsze podatki, a te z kolei mniejsze wpływy do kas samorządowych. To zaś ograniczy inwestycje, a więc pogłębi kłopoty sektora budowlanego. Sfera budżetowa nie będzie mogła się cieszyć ze wzrostu wynagrodzeń (co najwyżej o inflację), a opieka społeczna zgłosi większe zapotrzebowanie na wsparcie rosnącej grupy najmniej zaradnych, egzystujących na tzw. socjalu.

Uboższy konsument, to także mniejsze obroty w handlu i usługach. Oby tylko planowana budowa galerii handlowej na pl. Długosza załapała się jeszcze na ostatnie tchnienie minionych dobrych czasów.

Grzegorz Wawoczny

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności3 lipca 202513:47

Gołębie na cenzurowanym. Mieszkańcy rynku oczekują działań, prezydent stawia na edukację

Gołębie na cenzurowanym. Mieszkańcy rynku oczekują działań, prezydent stawia na edukację - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
16
Racibórz:

Presja ze strony mieszkańców raciborskiego rynku w sprawie rosnącej populacji gołębi narasta. Z każdym miesiącem przybywa ptaków, a wraz z nimi – problemów związanych z zanieczyszczeniem przestrzeni publicznej. Prezydent Jacek Wojciechowicz zapowiada interwencję, jednak w pierwszej kolejności stawia na działania informacyjne.

red., fot. arch. Qbik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Nasz Racibórz 20.06.2025
19 czerwca 202522:36

Nasz Racibórz 20.06.2025

Nasz Racibórz 13.06.2025
13 czerwca 202509:38

Nasz Racibórz 13.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.